Brakuje 800 sędziów, 265 kandydatów na asesorów odrzuconych przez KRS

[object Object]
Krajowa Rada Sądownictwa uznała, że kandydatury na asesorów nie spełniają wymogów formalnych. Jednocześnie wytyka ministrowi, że toleruje około 800 wolnych etatów sędziowskich w sądachtvn24
wideo 2/8

Ani jeden spośród 265 kandydatów na asesorów sądowych nie spełniał kompletu wymogów formalnych by zostać powołanym na to stanowisko - twierdzi Krajowa Rada Sądownictwa. Kandydatów przedstawił radzie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Według relacji sędziów z KRS nawet jeden z senatorów PiS w tym gremium miał być zadziwiony, że tak wielu braków formalnych dopuścił się minister.

Silna grupa asesorów sądowych miała częściowo usprawnić polskie sądy, w których w ostatnich latach znacznie spadło i tak nie najszybsze tempo rozpatrywania spraw. Minister sprawiedliwości i Prawo i Sprawiedliwość podają to za przykład złej pracy sądów i uzasadniają tym faktem potrzebę szybkiego uchwalenia przez parlament kolejnych zmian w sądownictwie.

Od roku nie było konkursów na sędziów

Krajowa Rada Sądownictwa przypomina, że od ponad roku minister Zbigniew Ziobro nie ogłosił w Monitorze Polskim ani jednego konkursu na wolne stanowisko sędziowskie. Sędziów stale ubywa, bo przechodzą w stan spoczynku, albo odchodzą z zawodu, tymczasem ponad osiemset etatów jest nieobsadzonych.

Sędziowie z Krajowej Rady Sądownictwa twierdzą, że to nieprawda, że sędziowie pracują mało wydajnie. Problem tkwi w tym, że jest ich mniej niż stan etatów w sądownictwie.

- Oczywiście mamy sytuację pogarszających się sądowych wyników w całej Polsce. Ale jeżeli mamy 800 nieobsadzonych etatów, to w tym momencie te wyniki w ciągu kilku miesięcy sukcesywnie spadały. W sądzie w Warszawie liczba załatwień na sędziego rosła, ale wynik całego sądu spadał. Jeżeli w jakimś zakładzie pracy jedna dziesiąta pracowników nie istnieje, a jest formalny etat, to te wyniki muszą się pogarszać - mówił na wtorkowej konferencji prasowej sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa.

Waldemar Żurek: sędziowie rozpatrują coraz więcej spraw, a sądy pracują coraz wolniej
Waldemar Żurek: sędziowie rozpatrują coraz więcej spraw, a sądy pracują coraz wolniejtvn24

W tej liczbie około ośmiuset nieobsadzonych etatów, jak wytłumaczył nam po konferencji sędzia Sławomir Pałka z KRS, są zarówno etaty po sędziach, którzy przeszli w stan spoczynku, odeszli z zawodu, jak i zostali delegowani do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości. W przypadku tych ostatnich etaty muszą czekać na zakończenie delegowania do ministerstwa. Wtedy sędzia ma prawo wrócić do macierzystego sądu i nadal orzekać.

O co poszło w sporze o asesorów

Asesorzy sądowi to potocznie mówiąc sędziowie na próbę. Instytucja ta została przywrócona w Polsce w ubiegłym roku. Asesorzy są powoływani do sądów rejonowych. Mogą orzekać, choć nie we wszystkich sprawach. Na przykład w postępowaniu upadłościowym czy w sprawach tymczasowego aresztowania decyzje muszą podejmować "pełnoprawni" sędziowie. Asesorzy mogą też uczestniczyć w zebraniach sędziów w swoich sądach, ale nie mają prawa głosowania. Ich praca ma być oceniania przez sędziów-wizytatorów. Opinia o asesorze będzie z kolei brana pod uwagę, gdy będzie się on ubiegał w konkursie o stanowisko sędziego.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skierował 13 października do Krajowej Rady Sądownictwa listę 265 kandydatów na asesorów. Od dnia otrzymania rada miała miesiąc na to aby wyrazić ewentualny sprzeciw wobec poszczególnych kandydatur. Wyraziła sprzeciw wobec wszystkich. Jako powód podała niespełnianie przez wszystkich kandydatów wymogów formalnych.

KRS: minister sprawiedliwości nie zastosował się do rozporządzenia ministra sprawiedliwości

Na konferencji prasowej sędziowie Żurek i Pałka szczegółowo relacjonowali na czym polegały braki w dokumentacji przesłanej radzie przez ministra Ziobrę.

- Przy analizie wniosków pana ministra stwierdziliśmy, że braki występują we wszystkich sprawach. I są to braki o istotnym charakterze. Największa grupa braków dotyczyła niewykazania stanu zdrowia kandydata. Szczegółowe kwestie w tym względzie reguluje rozporządzenie ministra sprawiedliwości. Wymaga się przeprowadzenia badania ogólnego stanu zdrowia i badania psychologicznego. Zaświadczenie ważne jest 12 miesięcy. Stwierdziliśmy, że w przytłaczającej większości spraw zaświadczeń tych nie ma. A jeżeli są, to przeterminowane.

Sławomir Pałka: żadne ze zgłoszeń kandydatów na asesorów nie spełniało wszystkich wymogów formalnych
Sławomir Pałka: żadne ze zgłoszeń kandydatów na asesorów nie spełniało wszystkich wymogów formalnychtvn24

Żadne ze zgłoszeń nie spełniało wszystkich wymogów

Wśród innych braków formalnych w przedstawionych kandydaturach przedstawiciele KRS wymieniali również:

- nieukończenie przez część kandydatów aplikacji w Krajowej Szkole Sądownictwa i prokuratury;

- brak dyplomów ukończenia aplikacji przez niektórych kandydatów;

- część dyplomów ukończenia aplikacji przez kandydatów nosi datę 30 października 2017 r., a minister odebrał od nich ślubowanie wcześniej;

- w jednym przypadku na dokumentach był podpis matki kandydata, a nie samego kandydata;

- minister zapewnił o nieskazitelnym charakterze kandydatów, którzy dopuszczali się wykroczeń drogowych, w tym jednej kolizji;

- nieuwzględnienie w dokumentach zmiany nazwiska osoby ubiegającej się o stanowisko asesora.

Przedstawiciele KRS zaznaczali, że żadne zgłoszenie kandydata na asesora nie spełniało wszystkich wymogów formalnych. Odpowiedzialnością za złe przygotowanie wniosków obciążyli wnioskodawcę, czyli ministra sprawiedliwości. Tłumaczyli również, że nie mogli podjąć innej decyzji, ponieważ przymknięcie oka na braki formalne wniosków to niedopełnienie obowiązków. A niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego jest przestępstwem.

Krajowa Rada Sądownictwa odrzuciła każdy wniosek osobna. Kandydaci mogą się teraz odwołać do Sądu Najwyższego.

PiS krytykuje KRS, choć nie wszyscy politycy

Decyzja Krajowej Rady wywołała oburzenie w obozie rządzącym. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro już w poniedziałek wieczorem oświadczył, że KRS "pokazała, że cynicznie rozumiane interesy korporacyjne są ważniejsze niż interesy wymiaru sprawiedliwości". "Że ich interesy, tej - jak są sami nazywani przez sędziów - spółdzielni sędziowskiej, są ważniejsze". Zdaniem Ziobry należy jak najszybciej uchwalić nową ustawę, która "pozwoli na powołanie takiej KRS, która nie będzie chciała prowadzić bezwzględnej cynicznej walki dla swoich korporacyjnych, ciemnych interesów; nie będzie myślała w kategoriach najwyższej kasty, a w kategoriach dobra społecznego". Słów krytyki pod adresem rady nie szczędzili również inni politycy obozu rządzącego.

Jednak, jak relacjonowali dziś sędziowie z KRS, w Prawie i Sprawiedliwości są politycy wątpiący w słuszność działania ministra. Według relacji sędziego Żurka nawet jeden z senatorów PiS zasiadających w radzie, miał być zadziwiony ogromem braków w dokumentacji wysłanej przez radę.

W KRS, zgodnie z Konstytucją, zasiada dwóch senatorów. Są nimi Rafał Ambrozik i Stanisław Gogacz. Obaj należą do Klubu Parlamentarnego PiS.

Jednoznacznie po stronie Zbigniewa Ziobry nie stanął również członek sejmowej Komisji Sprawiedliwości poseł Wojciech Skurkiewicz.

- Trzeba prosić o to, żeby jedna i druga strona posunęła się, zrobiła krok w tył, żeby KRS mogła w sposób właściwy spełniać obowiązki - powiedział TVN24 Skurkiewicz.

Z dzisiejszej wypowiedzi rzecznika ministerstwa nie wynika jednak, aby resort Zbigniewa Ziobry planował jakieś ustępstwa.

- Nie ma żadnych wątpliwości, że wszyscy ci kandydaci spełniali wymogi formalne, zdali państwowy egzamin, na podstawie którego zostali asesorami. Te problemy, które robi KRS, trzeba to jasno, klarownie, publicznie powiedzieć, to są kwestie pozamerytoryczne, polityczne, które zdecydowały o takiej decyzji - oświadczył Jan Kanthak.

Ministerstwo na razie nie ujawnia jakie dalsze kroki podejmie w sprawie kandydatów na asesorów. Krajowa Rada Sądownictwa zapowiada, że będzie uważnie śledzić losy ewentualnych odwołań kandydatów do Sądu Najwyższego.

Piebiak: argumenty KRS to pretekst do zastopowania przywrócenia asesury

Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak zapewnił, że MS dostarczyło KRS wszystkie dokumenty.

Piebiak podkreślił, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekazał KRS wszystkie wymagane dokumenty, kiedy zapoczątkowano całą procedurę powołania asesorów. Jak dodał, nie było obowiązku, żeby wśród dokumentów znalazły się zaświadczenia o stanie zdrowia i zdolności do wykonywania obowiązków sędziego ze względu na stan zdrowia. Według Piebiaka minister sprawiedliwości wykonał wszystko, czego ustawodawca od niego wymagał.

Wiceszef MS zaznaczył, że to KRS uznała, że do dokonania oceny kandydatów należało dostarczyć zaświadczenia o stanie zdrowia. - Jeżeli KRS tak sobie zażyczyła, to myśmy w tej kwestii, jak i w każdej innej, byli nie tylko bardzo, ale ekstremalnie pomocni. Jeśli dostawaliśmy sygnał ze strony KRS, że czegoś oczekuje - np. zaświadczeń o stanie zdrowia, to ściągaliśmy te dokumenty czy z własnych zasobów, czy zasobów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury - powiedział Piebiak.

- Wszyscy z KRS-em kooperowali, żeby KRS nie mógł zarzucić, że czegoś nie wie, nie uzyskał wiedzy, dokumentów, mimo że ustawa tutaj nie wymagała przedstawienia tego na wstępie. To, że KRS zażyczył sobie dodatkowych dokumentów, to była ich własna inicjatywa i trudno czynić zarzut ministrowi sprawiedliwości, że nie przewidział, czego KRS może chcieć oczekiwać - dodał.

Według Piebiaka KRS nie zaakceptował tych zaświadczeń, bo uznał, że są już nieważne. Jak podkreślił, zgodnie z prawem zaświadczenie lekarskie w przypadku asesorów składa się przed zdaniem egzaminu o przystąpienie do Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Jak dodał, nie ma żadnego przepisu, zgodnie z którym takie zaświadczenie traci moc, stąd - w jego ocenie - są one nadal aktualne.

Piebiak podkreślił, że obecnie orzekający sędziowie także posługują się zaświadczeniami o stanie zdrowia sprzed wielu lat i tracą one moc dopiero wówczas, gdy - np. ze względu na aktualny stan zdrowia - zostaną one zakwestionowane. Piebiak ocenił argumenty KRS jako "pretekst". - Od wielu miesięcy niektórzy członkowie KRS-u z Waldemarem Żurkiem na czele zapowiadali, że zrobią wszystko, żeby zablokować przywrócenie instytucji asesora - stwierdził wiceszef MS. - Najpierw posługiwali się argumentem konstytucyjnym, ale nie skierowali skargi do TK, bo im się TK nie podoba. Powiedzieli na konferencji dzisiaj, że formalnie to nie oni są od tego, żeby stwierdzać czy coś jest konstytucyjne czy nie. Skoro przyznali się do tego, że nie są organem uprawnionym, to stwierdzili, że jak trzeba tę reformę zastopować, to trzeba znaleźć jakiś inny pretekst, stąd znaleziono pretekst w postaci zaświadczeń lekarskich - dodał.

Według wiceszefa MS gdyby "było widać dobrą wolę" po stronie KRS, wówczas można byłoby zgłosić się do kandydatów na asesorów z prośbą o dostarczenie nowych zaświadczeń lekarskich.

- Chodziło tak naprawdę o pretekst, a nie żeby rzeczywiście stać na straży jakichś przepisów o charakterze formalnym - ocenił. Pytany o dalsze możliwości kandydatów na asesorów w tej sytuacji odpowiedział, że w ocenie resortu kandydaci mają jedynie możliwość odwołania się od decyzji KRS do Sądu Najwyższego. Jak podkreślił Piebiak, minister sprawiedliwości nie ma żadnych środków prawnych w tej sprawie i nie będzie też stroną w ewentualnym postępowaniu odwoławczym.

- My możemy tylko apelować do SN, żeby po pierwsze rozstrzygnął tę sprawę sprawiedliwie, nie dał się złapać na taki pretekst, a po drugie żeby sprawnie to rozstrzygnął, żeby to przez lata się nie toczyło - powiedział.

Piebiak podkreślił również, że w wyniku takiej decyzji KRS etaty sędziowskie będą zawieszone. - Oni nie będą orzekać, ale nie można będzie tych etatów powierzyć innym, przekształcić, przenieść, będą zablokowane do zakończenia tego postępowania - powiedział wiceszef MS.

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prokuratura Krajowa złożyła wniosek do sądu dyscyplinarnego Naczelnego Sądu Administracyjnego o wydanie uchwały zezwalającej na pociągnięcie sędziego Tomasza Szmydta do odpowiedzialności karnej. Prokuratura Krajowa wnosi też o zezwolenie na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie - przekazał minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. "Zarzut: szpiegostwo" - dodał.

Bodnar o wnioskach w sprawie Szmydta. "Zarzut: szpiegostwo"

Bodnar o wnioskach w sprawie Szmydta. "Zarzut: szpiegostwo"

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny zdecydował o wycofaniu z obrotu serii leku Egoropal. Powodem są wyniki badań, które wykazały, że lek nie spełnia wymagań jakościowych. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Seria leku wycofana z obrotu. "Realne zagrożenie dla zdrowia"

Seria leku wycofana z obrotu. "Realne zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Rada nadzorcza Banku Pekao odwołała sześciu członków zarządu, w tym Leszka Skibę z funkcji prezesa banku - poinformował bank w komunikacie.

Prezes Banku Pekao odwołany

Prezes Banku Pekao odwołany

Źródło:
PAP

Część osadzonych w ukraińskich więzieniach będzie mogła podjąć dobrowolną służbę w armii w zamian za zwolnienie z odbywania reszty kary - tak wynika z ustawy uchwalonej w środę przez parlament w Kijowie. Zwolnieni z więzienia będą mogli zostać ci, którym pozostało nie więcej niż trzy lata do zakończenia kary.

Zwolnienie z więzienia w zamian za służbę na froncie? Ukraiński parlament uchwalił ustawę 

Zwolnienie z więzienia w zamian za służbę na froncie? Ukraiński parlament uchwalił ustawę 

Źródło:
PAP, Reuters

Łukasz Kmita został, decyzją prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, nowym szefem małopolskich struktur PiS. W poniedziałek jego kandydatura przepadła podczas głosowania w sejmiku, w którym miał zostać wybrany na stanowisko nowego marszałka województwa małopolskiego. Był jedynym zgłoszonym kandydatem, rekomendowanym przez PiS.

Jest nowy szef małopolskich struktur Prawa i Sprawiedliwości

Jest nowy szef małopolskich struktur Prawa i Sprawiedliwości

Źródło:
PAP

Tomasz Szmydt miał dostęp do akt spraw, w których mogły znajdować się wrażliwe, a nawet intymne informacje o urzędnikach państwowych i funkcjonariuszach służb specjalnych, dopuszczonych do największych tajemnic Polski i NATO. - Mając takie dossier urzędników i funkcjonariuszy, można bez problemu wytypować daną osobę i przeprowadzić skutecznie pozyskanie jej jako agenta - tłumaczy mecenas Antoni Kania-Sieniawski w rozmowie z reporterem "Superwizjera" TVN.

Wrażliwe informacje, do których mógł mieć dostęp Tomasz Szmydt. "Słabości, przebyte terapie, rodzina, znajomi"

Wrażliwe informacje, do których mógł mieć dostęp Tomasz Szmydt. "Słabości, przebyte terapie, rodzina, znajomi"

Źródło:
tvn24.pl

Zgodnie z głosami mieszkańców burmistrzem Pułtuska miał zostać Krzysztof Nuszkiewicz. Tak się jednak nie stało. Jeszcze przed inauguracyjną sesją Rady Miasta został on zawieszony przez Donalda Tuska. Powód? Korupcyjny proces, który toczy się w sprawie Nuszkiewicza. Jednocześnie do pełnienia obowiązków włodarza miasta szef rządu wyznaczył Marzenę Cendrowską, która w wyborach zajęła dopiero czwarte miejsce. W mieście zawrzało.

Miał zostać burmistrzem. Plany pokrzyżował proces i decyzja premiera

Miał zostać burmistrzem. Plany pokrzyżował proces i decyzja premiera

Źródło:
Radio Zet/Pułtusk24.pl

- PiS przegrało wybory samorządowe, a dzisiaj ponosi tego konsekwencje - ocenił premier Donald Tusk, odnosząc się do sytuacji w samorządach województw podlaskiego i małopolskiego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że "takie rzeczy się zdarzają, są przykre, ale to nic nowego w polityce". Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że to "gigantyczna porażka PiS-u".

"Bardzo groźny znak dla władz PiS"

"Bardzo groźny znak dla władz PiS"

Źródło:
PAP, TVN24

Nazwa stolicy którego z państw zawiera wszystkie litery potrzebne do zapisania nazwy kraju ze stolicą w Hawanie: Niemiec, Azerbejdżanu, Portugalii czy Wenezueli? Na to pytanie za dwa tysiące złotych odpowiadała pani Wiktoria Wizner z Glasgow.

Pytanie o stolice w "Milionerach". Było warte dwa tysiące złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

W Białymstoku kończy się budowa bloku, którego balkony sąsiadują z zakończonym drutem kolczastym ogrodzeniem więzienia. Internauci żartują, że można będzie "popatrzeć i pogrypsować", a deweloper przekonuje, że mieszkańcy nie będą widzieć więźniów. Choć blok jest jeszcze w budowie, wszystkie mieszkania zostały sprzedane. 

Mieszkania z widokiem na więzienie

Mieszkania z widokiem na więzienie

Źródło:
tvn24.pl

Jazeera Airways, kuwejcka tania linia lotnicza, uruchomi bezpośrednie połączenie pomiędzy stolicą tego państwa i Krakowem. Pierwsze loty zaplanowano na 11 czerwca. Poinformował o tym przewoźnik w mediach społecznościowych.

Egzotyczne połączenie z Krakowa. Nowa linia lotnicza

Egzotyczne połączenie z Krakowa. Nowa linia lotnicza

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Nie mamy żadnych wątpliwości, że Tomasz Szmydt jest na usługach obcego państwa - powiedział w "Kropce nad i" na antenie TVN24 Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych. Dodał, że nieprawdą jest, iż służby zajmowały się Szmydtem już wcześniej. - Jest zdrajcą Rzeczypospolitej. Za to poniesie niewątpliwe konsekwencje, będzie prędzej czy później skazany przez sąd, nie mam co do tego wątpliwości - podkreślił.

Siemoniak o Szmydcie: jest zdrajcą, prędzej czy później będzie skazany

Siemoniak o Szmydcie: jest zdrajcą, prędzej czy później będzie skazany

Źródło:
TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

Kilku migrantów znajdujących się po białoruskiej stronie podjęło w środę próbę zniszczenia polskiego znaku granicznego. Próbowali uszkodzić go kijami, gdy to się nie udało, podpalili go - poinformowała Straż Graniczna.

Migranci próbowali podpalić znak graniczny na granicy z Białorusią. Jest nagranie

Migranci próbowali podpalić znak graniczny na granicy z Białorusią. Jest nagranie

Źródło:
PAP

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński był pytany na sejmowym korytarzu przez reportera TVN24 Radomira Wita o sytuację w samorządzie województwa podlaskiego, gdzie doszło do nieoczekiwanej utraty większości przez PiS. - To nie jest konferencja prasowa. Te zmiany, które tutaj wprowadzono po wyborach, okazują się niestety bardzo nietrafione - powiedział, dodając, że "nie może spokojnie przejść". - Ale właśnie pan idzie - odpowiedział dziennikarz. - Ale mam prawo do tego, żeby iść w milczeniu - zaznaczył prezes PiS.

Kaczyński: nie mogę spokojnie przejść. Reporter TVN24: ale właśnie pan idzie

Kaczyński: nie mogę spokojnie przejść. Reporter TVN24: ale właśnie pan idzie

Źródło:
TVN24

Rośnie liczba ofiar śmiertelnych ogromnej powodzi na południu Brazylii. W różnym stopniu zalana została większość z 500 miast stanu Rio Grande do Sul. W niektórych miejscach z wody wystają tylko dachy budynków. W mieście Caonas zauważono konia stojącego na dachu jednego z zalanych domów.

Koń utknął na dachu zalanego domu

Koń utknął na dachu zalanego domu

Źródło:
Reuters, infobae.com, tvnmeteo.pl

Zasiłek pogrzebowy ma wzrosnąć o trzy tysiące złotych. Rządowa zapowiedź w tej sprawie to początek szerszych zmian w branży. Świadczenie nie było zmieniane od około 12 lat - wskazał Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej. W jego ocenie konieczna jest nowelizacja tak zwanego prawa pogrzebowego.

Nie tylko zasiłek pogrzebowy. Jest też apel o zmianę przepisów

Nie tylko zasiłek pogrzebowy. Jest też apel o zmianę przepisów

Źródło:
PAP

- Z frekwencją jest złożony problem - ocenił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, pytany o małą liczbę parlamentarzystów na sali plenarnej w czasie posiedzeń. Zaznaczył, że obecność na wystąpieniu szefa MSZ Radosława Sikorskiego w kwietniu budziła jego "głęboki niesmak". Odniósł się też do zwołanego spotkania parlamentarnego zespołu ds. promocji badmintona.

Hołownia o sytuacji, która wzbudziła "głęboki niesmak"

Hołownia o sytuacji, która wzbudziła "głęboki niesmak"

Źródło:
PAP, TVN24

Nagranie pokazujące radość ludzi z wyników wyborów lokalnych w Bradford w Wielkiej Brytanii osiąga ogromne zasięgi w internecie - także polskim. Powodem jest towarzyszący mu przekaz, że wybory "wygrali islamiści", którzy rzekomo już stanowią większość w tym brytyjskim dystrykcie. Nic z tego nie jest prawdą, a celem przekazu wydaje się być potęgowanie niechęci do imigrantów.

"Islamiści wygrali" w Bradford, "bo stanowią większość"? Dwa razy nieprawda

"Islamiści wygrali" w Bradford, "bo stanowią większość"? Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24
Speczespół do wyjaśnienia "jednej wielkiej lewuchy"

Speczespół do wyjaśnienia "jednej wielkiej lewuchy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Konińska policja poszukuje mężczyzny, który ukradł starszej kobiecie, poruszającej się z balkonikiem, pieniądze. Choć od zdarzenia minął miesiąc, nie udało się go zatrzymać.

Szła z balkonikiem. Podbiegł do niej i zabrał torebkę. Szukają mężczyzny z nagrania

Szła z balkonikiem. Podbiegł do niej i zabrał torebkę. Szukają mężczyzny z nagrania

Źródło:
tvn24.pl

Maturzyści w środę zmierzyli się z egzaminem z matematyki na poziomie podstawowym. Około 30 minut po rozpoczęciu matury w sieci pojawiły się zdjęcia arkusza. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik w rozmowie z tvn24.pl podkreślił, że "CKE analizuje sytuację i zostaną podjęte stosowne kroki".

Zdjęcia arkusza z matematyki w sieci. Mamy komentarz CKE

Zdjęcia arkusza z matematyki w sieci. Mamy komentarz CKE

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rekonstrukcja jest gotowa. W piątek przyjmę rezygnację czterech ministrów, ogłoszę też nazwiska nowych - przekazał w środę premier Donald Tusk.

Donald Tusk: w piątek przyjmę rezygnację czterech ministrów

Donald Tusk: w piątek przyjmę rezygnację czterech ministrów

Źródło:
TVN24

Rodzina i przyjaciele trzech mężczyzn, których ciała odnaleziono w studni w Meksyku, zabrali głos po tragedii. - Byli młodymi mężczyznami, których pasją było wspólne surfowanie - wspomina matka dwóch braci, Calluma i Jake'a Robinsonów. Oprócz nich zamordowany został także ich przyjaciel Carter Rhoad.

Ich ciała znaleziono w studni. Bliscy wspominają zamordowanych surferów

Ich ciała znaleziono w studni. Bliscy wspominają zamordowanych surferów

Źródło:
BBC, CNN, tvn24.pl

Niepełne i nieterminowe wypłaty, brak umów o pracę czy ubezpieczenia, fatalne warunki mieszkaniowe i nieodpowiednie traktowanie - to rzeczywistość, o jakiej opowiadają cudzoziemcy pracujący przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu, kompleksie Olefiny III pod Płockiem. W środowej "Uwadze!" TVN wyniki śledztwa dotyczącego tego, co działo się przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

"Mieszkaliśmy w warunkach, które nie nadawały się dla ludzi". Opowiadają o pracy przy inwestycji Orlenu

"Mieszkaliśmy w warunkach, które nie nadawały się dla ludzi". Opowiadają o pracy przy inwestycji Orlenu

Źródło:
TVN24

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka już niebawem. Ze wstępnych prognoz wynika, że w nadchodzących dniach możemy spodziewać się niebezpiecznych dla ogrodników i botaników przymrozków. Kiedy będą one najdotkliwsze i jak nisko spadnie temperatura przy gruncie? Sprawdź na mapach, na co się przygotować.

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie przymrozki będą najdotkliwsze?

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie przymrozki będą najdotkliwsze?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Proces byłego posła Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski ruszy od nowa - tak zdecydował Sąd Okręgowy w Poznaniu. Zarzuty, które ciążą na Tomaszu G. dotyczą między innymi wyłudzania kredytów w latach 1996-1999. W innym procesie odpowiada między innymi za wyłudzenie 400 tysięcy złotych z Kancelarii Sejmu.

Wyrok uchylony, proces byłego posła PiS ruszy od nowa

Wyrok uchylony, proces byłego posła PiS ruszy od nowa

Źródło:
Gazeta Wyborcza, PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rozwoju i Technologii uchyliło decyzję wojewody mazowieckiego z 2018 roku o ustaleniu lokalizacji pomnika smoleńskiego na placu Piłsudskiego. O sprawie poinformowała "Gazeta Stołeczna".

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

41-letni rosyjski żołnierz został zatrzymany w Polsce na terenie województwa podlaskiego. Nielegalnie przekroczył granicę z Białorusią - poinformowała Straż Graniczna. Mjr Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka podlaskiego oddziału SG, przekazała, że zatrzymany walczył na froncie w Ukrainie, a teraz "jest w dyspozycji Straży Granicznej i prowadzone są wobec niego czynności administracyjne".

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce

Źródło:
RMF FM, tvn24.pl, PAP

Osobom, które chcą pracować obwodowej komisji wyborczej w wyborach do europarlamentu, pozostały dwa dni na zgłoszenie się. Diety dla członków komisji wynoszą od 500 do 700 zł. Czym zajmują się członkowie komisji i jak się zgłosić?

Eurowybory 2024. Praca w obwodowej komisji. Ile można zarobić?

Eurowybory 2024. Praca w obwodowej komisji. Ile można zarobić?

Źródło:
PAP

Nowe centralne lotnisko w Polsce może powstać najwcześniej w 2032 roku. Tak wynika z wypowiedzi Macieja Laska, pełnomocnika rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego dla TVN24 BiS. Zdaniem wiceministra funduszy i polityki regionalnej termin uruchomienia CPK w 2028 roku był "od początku nierealnym harmonogramem". Lasek zapewnił, że pracuje nad tym, "żeby historia Radomia nie spotkała CPK".

"Pracuję nad tym, żeby historia Radomia nie spotkała CPK"

"Pracuję nad tym, żeby historia Radomia nie spotkała CPK"

Źródło:
tvn24.pl

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Rexio może towarzyszyć człowiekowi w joggingu. Pomagać w akcji gaszenia pożaru. Wspierać nauczycieli w szkołach. Troje studentów, którzy zaprojektowali i wciąż rozwijają tego robota, chciałoby, żeby wynalazek służył dzieciom z niepełnosprawnościami. Łączyć naukę z zabawą i zmieniać świat na lepsze.

Rexio ma pomagać dzieciom w szpitalu, by nie bały się operacji. Potrafi jednak znacznie więcej

Rexio ma pomagać dzieciom w szpitalu, by nie bały się operacji. Potrafi jednak znacznie więcej

Źródło:
TVN24

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24