Prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak chce reakcji w sprawie słów ojca Tadeusza Rydzyka, wypowiedzianych podczas kazania na mszy świętej w Toruniu. - To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? - mówił Rydzyk, odnosząc się do kwestii biskupa Edwarda Janiaka, oskarżanego o tuszowanie pedofilii w Kościele. Informacje "Faktów" TVN potwierdził następnie w rozmowie ks. dr Piotr Studnicki, kierownik biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
W sobotę w Toruniu odbyły się uroczystości z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja. Podczas mszy świętej, którą koncelebrowało kilkunastu biskupów, kazanie wygłosił ojciec Tadeusz Rydzyk. Powiedział między innymi, że były biskup kaliski Edward Janiak, oskarżany o tuszowanie pedofilii w Kościele katolickim, to "współczesny męczennik". - To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? - pytał.
Redakcja "Faktów" TVN dowiedziała się w poniedziałek, że prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak chce reakcji w sprawie słów założyciela Radia Maryja i Telewizji Trwam ojca Tadeusza Rydzyka wypowiedzianych w weekend, podczas mszy z okazji urodzin Radia Maryja.
Wypowiedź Rydzyka "bagatelizuje przestępstwa i grzechy wykorzystania seksualnego"
Informacje "Faktów" TVN potwierdził następnie w rozmowie z Polską Agencją Prasową ks. dr Piotr Studnicki, kierownik biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży. Zaznaczył, że prymas Polak wystosował pismo jako Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
- Smuci fakt, że w słowach ojca Rydzyka dotyczących biskupa Janiaka całkowicie brakuje perspektywy osób pokrzywdzonych. Ta wypowiedź bagatelizuje przestępstwa i grzechy wykorzystania seksualnego, zadając tym samym kolejne cierpienie osobom skrzywdzonym w taki sposób - czy to w Kościele, czy w innym środowisku - powiedział ks. dr Studnicki.
Poinformował jednocześnie, że po uroczystościach w Toruniu do biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży wpłynęło wiele sygnałów od osób skrzywdzonych, których wypowiedź zakonnika bardzo dotknęła.
Podkreślił, że określenie biskupa Edwarda Janiaka "współczesnym męczennikiem mediów", które padło w czasie sobotnich uroczystości z ust Rydzyka nie odpowiada rzeczywistości, ponieważ toczy się wobec niego postępowanie kościelne. Zwrócił uwagę, że "Stolica Apostolska podjęta już szereg konkretnych diecezji w sprawie biskupa kaliskiego, w tym. m.in. został odsunięty do posługi biskupa diecezjalnego, ma zakaz przebywania na terenie diecezji, a w październiku Ojciec Święty przyjął jego rezygnację". Przypomniał również, że Stolica Apostolska nadal prowadzi postepowanie w sprawie bp Janiaka i to do jej kompetencji należy ostateczna ocena całej sprawy.
"Ojciec Rydzyk nie ma do tego prawa"
Kierownik biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży podkreślił, że słowa o. Tadeusza Rydzyka nie reprezentują stanowiska Kościoła w Polsce ws. osób pokrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym.
- Ojciec Rydzyk nie ma do tego prawa. Mandat do tego posiada Delegat KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, który we współpracy z biskupami, przewodniczącym KEP wypracowuje konkretne rozwiązania mające służyć zmierzeniu się Kościoła w Polsce z tym tematem. To jest chociażby powołanie Fundacji Św. Józefa, czy ruszająca dziś strona www.zgloskrzywde.pl, która jest rodzajem przewodnika dla osób pokrzywdzonych - powiedział ks. dr Studnicki.
Redemptoryści: wypowiedź ojca Rydzyka była komentarzem do obecnej sytuacji medialnej
W związku z wystąpieniem Rydzyka w czasie toruńskich uroczystości prowincja warszawska redemptorystów wydała oświadczenie. Napisano w nim: "wsłuchani w jasny głos Kościoła mamy przekonanie, że wyjaśnianie prawdy jest pierwszym krokiem w uleczeniu ran zadanych przez przestępców poszczególnym ofiarom, jak i całej wspólnocie Kościoła".
"Radio Maryja i inne media z nim związane niejednokrotnie wyrażały swoje stanowisko potępienia dla pedofilii i konieczności pomocy ofiarom, zgodne z dokumentami Stolicy Apostolskiej i Kościoła katolickiego w Polsce" - dodał rzecznik prowincji redemptorystów ojciec Mariusz Mazurkiewicz.
Oświadczył dalej, że "wypowiedź o. Tadeusza Rydzyka była komentarzem do obecnej sytuacji medialnej". "Ojciec dyrektor nie komentował decyzji Kościoła dotyczącej ks. biskupa Janiaka" - stwierdził ojciec Mazurkiewicz.
Redemptoryści podkreślają, że "czymś podstawowym i bezdyskusyjnym pozostaje dla nas konieczność zachowania prawa oskarżonych do obrony, potrzeba powściągliwości w ferowaniu pośpiesznych wyroków, a także dogłębnego i sprawiedliwego osądzenia przypadków wykorzystania seksualnego małoletnich i osób tzw. bezradnych w Kościele oraz opieszałości w wyjaśnianiu tych spraw - nie tylko w Kościele, ale również innych środowiskach".
O biskupie Edwardzie Janiaku zrobiło się głośno za sprawą filmu braci Tomasza i Marka Sekielskich "Zabawa w chowanego". Dokument przedstawia historię trzech mężczyzn, którzy w dzieciństwie byli molestowani przez księdza Arkadiusza H. W filmie ukazano, jak biskup kaliski Edward Janiak miał kryć przestępstwa seksualne podległych mu księży. Po emisji filmu, która miała miejsce w maju, specjalne oświadczenie wydał delegat Konferencji Episkopatu Polski do spraw ochrony dzieci i młodzieży arcybiskup Wojciech Polak, przesłał też zawiadomienie w sprawie ówczesnego biskupa kaliskiego do nuncjatury. W czerwcu papież Franciszek zawiesił hierarchę, a w październiku przyjął jego rezygnację.
W związku z wystąpieniem o. Tadeusza Rydzyka CSsR, dyrektora Radia Maryja, w czasie toruńskich uroczystości kolejnej rocznicy założenia Radia w sobotę, 5 grudnia 2020 r., Prowincja Warszawska Redemptorystów oświadcza: Potępiamy całkowicie grzech i przestępstwo pedofilii, jak również wszelkie ukrywanie ich lub zwłokę w wyjaśnianiu spraw. Wszystkim osobom pokrzywdzonym głęboko współczujemy i otaczamy modlitwą Wsłuchani w jasny głos Kościoła mamy przekonanie, że wyjaśnianie prawdy jest pierwszym krokiem w uleczeniu ran zadanych przez przestępców poszczególnym ofiarom jak i całej wspólnocie Kościoła. Radio Maryja i inne media z nim związane niejednokrotnie wyrażały swoje stanowisko potępienia dla pedofilii i konieczności pomocy ofiarom, zgodne z dokumentami Stolicy Apostolskiej i Kościoła katolickiego w Polsce. Wypowiedź o. Tadeusza Rydzyka 5 grudnia 2020 r. była komentarzem do obecnej sytuacji medialnej. Ojciec Dyrektor nie komentował decyzji Kościoła dotyczącej ks. biskupa Janiaka. Podkreślamy również, że czymś podstawowym i bezdyskusyjnym pozostaje dla nas konieczność zachowania prawa oskarżonych do obrony, konieczność powściągliwości w ferowaniu pośpiesznych wyroków, a także dogłębnego i sprawiedliwego osądzenia przypadków wykorzystania seksualnego małoletnich i tzw. osób bezradnych w Kościele oraz opieszałości w wyjaśnianiu tych spraw – nie tylko w Kościele, ale również innych środowiskach.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP