Prawo i Sprawiedliwość przywróciło elementarną sprawność instytucji państwa, odzyskało podstawową sprawiedliwość historyczną, odbudowało na pewnym poziomie sprawiedliwość społeczną oraz pozycję Polski na forum międzynarodowym - mówił podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Nowej Sarzyny premier Mateusz Morawiecki. Wcześniej odwiedził też Rzeszów.
Podczas spotkania z mieszkańcami w Rzeszowie premier zaznaczył, że Prawo i Sprawiedliwość szczególną uwagę poświęca bezpieczeństwu rodzin.
Bezpieczeństwo rodzin, wsi i miast oraz granic
W swoim wystąpieniu szef rządu mówił o bezpieczeństwie w Polsce, które - jak wskazał - obejmuje trzy wymiary: bezpieczeństwo rodzin, wsi i miast oraz granic.
Morawiecki stwierdził, że PiS "szczególną uwagę" poświęca bezpieczeństwu rodzin - "bezpieczeństwu bytu od strony takiej bardzo zwyczajnej, a zarazem egzystencjalnej". Jak dodał, ugrupowanie rządzące koncentruje się na bezpieczeństwie "szeroko rozumianych rodzin", w tym emerytów, dzieci oraz na bezpieczeństwie socjalnym, społecznym oraz finansowym.
- Tak można wykazać, że jesteśmy zupełnie innym rządem, niż nasi poprzednicy, którzy nie troszczyli się o bezpieczeństwo finansowe rodzin, nie troszczyli się o bezpieczeństwo społeczne, ponieważ w dużym stopniu środki, które wtedy były dostępne, były albo marnotrawione, przejadane - tak, jak Otwarte Fundusze Emerytalne (OFE) - tak, jak środki, które nie trafiały do budżetu państwa, tylko były de facto zawłaszczone prze różne mafie podatkowe, mafie VAT-owskie - przekonywał premier.
Uznał, że rząd PiS ten "porządek zasadniczo zmienił". - Spowodowaliśmy, że państwo jest silne dla silnych, a bardziej wyrozumiałe właśnie dla słabszych, dla tych, którzy potrzebują pomocy - powiedział.
Morawiecki wskazał, że ugrupowanie rządzące kształtuje "nowe relacje społeczne". - Zaproponowaliśmy nowy kontrakt społeczny (...), który polega właśnie na tym, że chcemy dać bezpieczeństwo rodzinom, bezpieczeństwo tym słabszym, również bezpieczeństwo z uwzględnieniem jakości wymiaru sprawiedliwości - oświadczył.
"Konsekwentna postawa", "ogromne zwycięstwo"
Z kolei mówiąc o bezpieczeństwie miast i wsi, Morawiecki zauważył, że rząd - poprzez swoją "konsekwentną postawę" - odniósł "ogromne zwycięstwo" w Brukseli dotyczące polityki relokacji uchodźców. - Nikt nas nie będzie zmuszał do przyjmowania uchodźców. To też wiąże się z bezpieczeństwem, bo to my, suwerenne państwo ma decydować o tym, kto, kiedy i na jakich zasadach wjeżdża na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej - wskazał.
Premier podkreślił w swoim wystąpieniu w Rzeszowie, że w myśl filozofii rozwoju poprzednich rządów rozwijać miały się największe, centralne ośrodki. - A małe miasteczka, wsie, z pańskiego stołu co skapnie, to niech sobie tam skorzystają z tego - dodał.
Wspomniał w tym kontekście m.in. o procesie zamykania lokalnych posterunków policji. - Było ich ponad 800, a kiedy my przejmowaliśmy władzę, zostało 400 posterunków policji. (...) To jest wstyd, tego się powinna wstydzić Platforma i PSL - mówił Morawiecki. Jak zaznaczył, jego rząd odbudowuje sieć posterunków.
"Rozwój gospodarczy w dużym stopniu przesunąć na polską wieś"
Morawiecki podkreślał też, że jego rząd stara się, aby "rozwój gospodarczy w dużym stopniu przesunąć na polską wieś". Zapowiedział w związku z tym, że nowo powołany minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Ardanowski przedstawi "jeszcze przed sezonem żniwnym, w ciągu najbliższych dwóch tygodni" nowe rozwiązania.
Krytykował w tym kontekście działania prowadzone w obszarze polityki rolnej przez rządy PO i ludowców. - PSL, który mieni się partią ludową, partią chłopską, w 2011 r. narzucił ustawy, które pozwalały nakładać kary grzywny na rolników, którzy sprzedawali swoje produkty lokalne - wskazał premier. Zaznaczył jednocześnie, że rząd PiS doprowadził do liberalizacji tych przepisów.
Miejsce Polski na mapie świata "za niskie"
Na zakończenie spotkania w Rzeszowie Morawiecki powiedział, że "chodzi o to żeby Polska na mapie świata odzyskała należne jej miejsce, bo dzisiaj to miejsce jest za niskie". - Gramy w drugiej lidze, a nie w pierwszej lidze. Jest szansa na to żebyśmy grali w pierwszej lidze. I jeżeli zaufają nam Polacy po raz drugi, a może potem po raz trzeci, to utrwalimy nasze osiągnięcia, nasz kontrakt społeczny, ten solidarnościowy kontrakt społeczny - mówił.
PiS odbudowało "sprawiedliwość historyczną"
Później premier - podczas spotkania z mieszkańcami Nowej Sarzyny - mówił o "słabościach i pułapkach", które udało się "do pewnego stopnia (...) przełamać" obozowi rządzącemu.
Wskazał, że PiS przywróciło m.in. elementarną sprawność instytucji państwa. - To widać poprzez uszczelnienie systemu podatkowego. Cały czas walczymy teraz o usprawnienie wymiaru sprawiedliwości. To są instytucje państwa, które działały - można powiedzieć - słabo, bardzo słabo, albo tak sobie - mówił Morawiecki.
Szef rządu wskazał, że ugrupowanie rządzące odzyskało i odbudowało też podstawową sprawiedliwość historyczną. - Bohaterów nazywamy bohaterami, katów - katami, ofiary - ofiarami - powiedział.
- Ostatni wielki bój, zwycięski bój, który stoczyliśmy, był bojem o pamięć naszych przodków z czasów II wojny światowej, o pamięć Armii Krajowej, Żołnierzy Wyklętych i wszystkich Polaków, którzy wtedy żyli i którzy ponieśli ogromną ofiarę - byliśmy drugim narodem przeznaczonym do eksterminacji przez Niemców. Nagle można było spojrzeć wokół siebie trzy lata temu, pięć, dziesięć, piętnaście i tak ze zdumieniem zauważyć, że my się stawaliśmy w oczach świata współwinnymi II wojny światowej, a już na pewno współwinnymi Holokaustu, bo na naszych ziemiach były obozy koncentracyjne - mówił Morawiecki.
Oświadczył, że "po bardzo trudnym boju politycznym, mamy taki dokument, podpisany przez premiera Izraela (...), który daje nam więcej niż dziesięć najlepszych produkcji hollywoodzkich". Zaznaczył, że Stany Zjednoczone, Izrael i inne państwa muszą w związku z tym uznać "naszą prawdę o II wojnie światowej".
"Sprawiedliwość społeczna"
Premier dodał, że PiS odbudowało "na pewnym poziomie sprawiedliwość społeczną", poprzez m.in. program Rodzina 500 plus, obniżenie wieku emerytalnego oraz dopłaty do ubezpieczeń dla rolników. - Dziesiątki miliardów złotych przesunęliśmy na cele społeczne - wskazał. Morawiecki uznał też, że obóz rządzący odbudował pozycję Polski na forum międzynarodowym.
Autor: kb//adso / Źródło: PAP