- Trochę jestem tym przerażony, to zaczyna brzydko pachnieć - tak prof. Andrzej Zoll skomentował informacje o znalezieniu w celi Mariusza T. pornografii dziecięcej, co ma być powodem jego dalszego izolowania.
- Bardzo jest dla mnie problematyczne znajdowanie w celi, pod nieobecność skazanego, jakichś materiałów mogących stanowić podstawę do dalszego pozbawiania go wolności - mówił Zoll, b. prezes Trybunału Konstytucyjnego i b. rzecznik Praw Obywatelskich. Zauważył on, że pierwsza kontrola w celi, o której w poniedziałek poinformował minister Marek Biernacki, miała miejsce w sobotę - czyli już po czwartkowej decyzji Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który postanowił o pozostawieniu Mariusza T. na wolności (pod nadzorem policji) do czasu wydania decyzji ws. jego izolacji w ośrodku dla osób z zaburzeniami.
Kto do tego dopuścił?
- Kontrola podobno była w sobotę, ale wtedy materiały były niewystarczające, więc szukano dalej? Zaczyna się robienie na siłę podstaw do bycia za kratami? To zaczyna brzydko pachnieć - ocenił.
W jego przekonaniu ta sytuacja "wymaga gruntownego sprawdzenia" i musi być ustalone, kto dopuścił do tego, że w celi Mariusza T. znalazły się zakazane materiały. - Jeśli były, to jaka była kontrola najbardziej strzeżonego więźnia w Polsce? - pytał. Jak mówił, to zadanie dla prokuratury i władz więziennych. Zoll podkreślił, że generalne zasady państwa prawa nakazują, by państwo działało w sposób jednakowy wobec wszystkich obywateli. - Obojętnie w stosunku do kogo, tak musi być. Dlatego tak razi nagłe znajdowanie czegoś w celi pod nieobecność osadzonego - dodał.
Wniosek za materiały
Mariusz T., skazany za zabójstwo czterech chłopców, we wtorek kończy odsiadywanie wyroku 25 lat pozbawienia wolności, zamienionego na mocy amnestii z orzeczonej mu za te zbrodnie kary śmierci.
W poniedziałek minister sprawiedliwości Marek Biernacki ujawnił, że szef zakładu karnego w Rzeszowie zawiadomił prokuraturę, iż w celi mężczyzny znaleziono materiały mające związek z przestępstwem, za które został skazany i jest kolejny wniosek o jego izolację.
Autor: rf/jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24