Zaczęło się niewinnie - policjanci chcieli zatrzymać samochód, bo zwróciły ich uwagę nieprawidłowe tablice rejestracyjne. Kiedy jednak auto zamiast się zatrzymać - przyspieszyło, zaczął się długi i niebezpieczny pościg ulicami Choszczna.
Kierowca fiata punto pędził i nic sobie nie robił z niebezpieczeństwa, na które narażał mieszkańców miasta i innych prowadzących.
- Omijał wysepki z lewej strony, nie zatrzymywał się na czerwonym świetle, przejeżdżał podwójną ciągłą - wymienia Przemysław Kimon z policji w Szczecinie.
Kiedy funkcjonariuszom udało się zatrzymać pirata, okazało się, że jest pod wpływem środków odurzających.
Przedstawiono mu już zarzuty, jednym z nich jest niebezpieczeństwo spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Zatrzymany kierowca ma 29 lat.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: policja Szczecin