Stała prosto i wypowiadała się składnie, jednak czuć było od niej alkohol. Nauczycielka z podstawówki w powiecie ełckim prowadziła lekcję mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz za podjęcie pracy pod wpływem alkoholu grozi jej grzywna i najprawdopodobniej utrata pracy.
We wtorek około godziny 10.30 policjanci otrzymali anonimową informację, że w podstawówce w Skomacku 44-letnia pijana nauczycielka prowadzi lekcję. Gdy dojechali na miejsce, kobieta była już "u dyrektora". Ten odsunął ją od prowadzenia zajęć.
Teraz 44-latka odpowie przed sądem za wykroczenie. Grozi jej kara grzywny. Najprawdopodobniej zostanie też dyscyplinarnie zwolniona z pracy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24