Kreatywność przemytników wykracza poza pomysłowość przeciętnego Kowalskiego. Tym razem do listy kół, materacy i samochodowych podsufitek dołączają gaśnica i pojemnik o wdzięcznej nazwie - hobok.
Zatrzymana przez podlaskich celników litewska ciężarówka – chłodnia, na której miało się znajdować 29 pustych tysiąclitrowych pojemników z tworzywa sztucznego, okazała się całkiem pełna.
Pies miał nosa
Kiedy otworzono drzwi naczepy, pies celników zareagował. Zareagowali więc sami celnicy i przeszukali ładunek. W 15 pojemnikach, które miały wykrojone dno, wykryto blisko 110 tys. paczek nielegalnych papierosów z rosyjskimi znakami akcyzy o wartości 850 tys. zł.
Ciężarówka wraz z ładunkiem została zatrzymana przez celników i pozostanie w ich rękach do wyjaśnienia sprawy. Litewskiemu kierowcy zostaną przedstawione zarzuty przemytu na dużą skalę, za co grozi do pięciu lat więzienia.
Ile papierosów zmieści się w gaśnicy
Na inny, nawet bardziej oryginalny pomysł przemytu, natrafiono na giełdzie rolnej w Białymstoku. Zestaw w postaci czarnego worka, dwóch metalowych skrzynek oraz gaśnicy samochodowej leżał bez właściciela pomiędzy stojącymi tam samochodami.
Okazało się, że wszystkie przedmioty wypełnione były nielegalnymi ukraińskimi papierosami. Z samej gaśnicy, która miała upiłowane, świeżo zaszpachlowane i pomalowane dno, celnicy wyjęli 20 paczek papierosów.
W sumie zabezpieczono blisko 250 paczek papierosów różnych marek przygotowanych najprawdopodobniej do odsprzedaży.
Od początku roku polscy celnicy udaremnili przemyt ponad 64 mln szt. papierosów, z czego niemal połowę (30 mln szt.) przejęła podlaska Izba Celna.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Izba Celna w Białymstoku