Każde z czterech kół zatrzymanego przez CBŚ auta terenowego, nie licząc koła zapasowego, wypełnione było foliowymi paczkami z marihuaną. Samochód, w którym znaleziono w sumie 28 kilogramów narkotyku, jechał na lawecie przez przejście graniczne w Zachodniopomorskim.
Szczecińscy policjanci i ich koledzy z Centralnego Biura Śledczego przejęli marihuanę wartą na czarnym rynku prawie milion złotych. Wstępna ocena wykazała, że przemycane to narkotyk w czystej postaci, znakomity jakościowo, z którego mogło powstać 60 tys. "działek".
Jak informuje w piątek CBŚ, do likwidacji jednego z kluczowych kanałów przemytu narkotyków i zatrzymania trzech osób doszło w ubiegłym tygodniu. Sprawcami przemytu są 22-latek Michał R. oraz para 41-latków - ojciec młodego mężczyzny Marek R. oraz ich znajoma Wioleta R., którzy konwojowali jadącego na lawecie Opla Fronterę.
Z Holandii do Szczecina
Zatrzymane osoby odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przemyt narkotyków znacznej ilości.
Kara jaka grozi za przemyt tej wielkości to trzy lata więzienia. Marek R. był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe. Pozostała dwójka dotychczas nie była notowana.
Zlikwidowanym kanałem funkcjonariusze interesowali się już od jakiegoś czasu.
Według informacji operacyjnych trasa kanału przerzutowego biegła z Holandii do Polski przez Szczecińską granicę.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: CBS