Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, przyszedł w czwartek rano na przesłuchanie do Najwyższej Izby Kontroli. Ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu z Lotosem, którą badała NIK.
Były szef Orlenu, a obecnie europoseł PiS, pojawił się przed budynkiem Najwyższej Izby Kontroli przed godziną 10 rano. Według zapowiedzi Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Aramco.
Przed przesłuchaniem europoseł PiS zapewniał dziennikarzy, że "jest całkowicie spokojny". - Dzisiaj Orlen i jego zarząd to są grabarze polskiej firmy - powiedział. Pytany o doniesienia o nieprawidłowościach w Orlenie za czasów jego prezesury oskarżał dziennikarzy o szerzenie propagandy i niewiedzę.
Fuzja Orlenu z Lotosem
Światowy gigant paliwowy Saudi Aramco od listopada 2022 jest właścicielem 1/3 Rafinerii Gdańskiej. Sprzedaż części udziałów w gdańskiej rafinerii Lotosu była jednym z warunków Komisji Europejskiej dla przejęcia Lotosu przez Orlen i przeprowadzenia fuzji. Saudyjczycy zapłacili za transakcję 1 miliard 150 milionów złotych.
W lipcu 2023 roku Najwyższa Izba Kontroli sporządziła raport dotyczący m.in. fuzji Orlenu z Lotosem po kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Według NIK Saudi Aramco zapłaciło co najmniej 5 miliardów złotych mniej, niż rzeczywiście była warta ta część Lotosu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP