Mieszkańcy Warszawy informują redakcję Kontaktu 24 o porannym horrorze komunikacyjnym na Białołęce i Tarchominie. "Na ulicy Modlińskiej od jednych do następnych świateł jedzie się 45 minut. Ludzie wysiadają z autobusów i idą na piechotę w stronę centrum. Horror!" – pisze @Konrad.
Źródło: Kontakt 24