Dziura budżetowa po pierwszych czterech miesiącach roku wynosi zaledwie 900 mln złotych. Rządowy plan zakładał, że deficyt wyniesie w pierwszym kwartale 10,5 mld. Skąd ponad dziesięciokrotna różnica? To efekt między innymi szybszego wzrostu gospodarczego, wyższych dochodów z podatku VAT, czy rekordowych wpływów z PIT.