- W przypadku depresji poszczególne części mózgu przestają się ze sobą komunikować, tak jak powinny. Badamy, jak sprawić, żeby znowu to robiły. Nowy model mózgu pomoże nam odkryć sposoby na tworzenie terapii dla ludzi z poważnymi problemami. Niestety, prawdopodobnie nigdy nie poznamy wszystkich własności mózgu. Gdyby tak się stało, to moglibyśmy go zbudować, a to byłoby nieco przerażające - mówi dr John P. Donoghue z Wydziału Neurologii Uniwersytetu Browna. W Lozannie trwa konferencja Brain Forum, na której spotykają się naukowcy i biznesmeni prowadzący badania nad ludzkim mózgiem.