- Mamy taki naturalny sposób myślenia o świętach, że to jest czas słodki, miły, sympatyczny (...) i tu nagle dostajemy trochę obuchem. Ta kolęda trochę stawia nas do pionu. Jeśli dzisiaj chcielibyśmy pokazać obrazek Bożego Narodzenia, to Dziecię Jezus ma twarz syryjskiego chłopca lub dziewczynki, a Święta Rodzina to są ci ludzie, którzy nie mają gdzie się schronić, bo ich dom został zbombardowany, a miasto zostało zniszczone - tak ks. Kazimierz Sowa komentował inicjatywę Caritasu, który słowa popularnej kolędy zilustrowała obrazami wojny w Syrii.