Mimo protestów ze strony USA, Rosja w tajemnicy rozmieściła nowe rakiety samosterujące, naruszając układ o likwidacji pocisków rakietowych średniego i krótszego zasięgu z 1987 roku. Zdaniem Jerzego Marii Nowaka, byłego ambasadora Polski przy NATO, to gra na uzyskanie pozycji supermocarstwa oraz zademonstrowanie prezydentowi Trumpowi, że musi liczyć się z Moskwą. - Putin konsekwentnie realizuje swoją politykę odtwarzania wpływów w Europie Wschodniej, dążąc do tego żeby Rosja stała się dominującą siłą - wskazuje Bogdan Klich, senator PO, były minister obrony narodowej.