Okazuje się, że np. nie w każdym państwie można narty przewozić w środku, w aucie. Mariusz Sokołowski z Katedry Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Warszawskiego radzi, by przed wyjazdem za granicę na ferie przede wszystkim przygotować samochód do drogi oraz poczytać trochę o przepisach, które obowiązują w danym kraju. Na przykład sprawdzić, jakie są limity prędkości jazdy. - W Niemczech, w Austrii stawki nie są aż tak wysokie, ale fotoradarów jest mnóstwo. Jeżeli dostaniemy mandat za zbyt szybką jazdę we Francji, to już będą koszty bardzo wysokie - dodał Kacper Jeneralski z TVN Turbo.