Przelatujący żuk, spadające z trawy krople rosy, szumiące drzewa. Takie leśne dźwięki mają kojącą moc. W nadbużańskich gminach staną megafony do słuchania lasu.
- Działa to wszystko na zasadzie różnicy ciśnienia i naturalnego ruchu powietrza. Gdy jesteśmy w środku, słyszymy wzmocnione dźwięki, które docierają z otoczenia. To taka leśna estrada – mówi Zbigniew Kędziorski.
Jego firma remontowo-budowlana wykonuje na zlecenie urzędu miasta w Drohiczynie (Podlaskie) megafony do słuchania lasu. To obite deskami drewniane konstrukcje, które mają kształt tub.
Niezwykłe miejsca wypoczynku
- Na terenie naszej gminy stanie pięć takich megafonów: cztery na wyspie w pobliżu drohiczyńskiej przeprawy promowej i jeden w okolicach plaży nad rzeką Bug. Wszystko w ramach realizacji dwóch projektów unijnych. Pierwszy nosi nazwę "Ochrona Nadburzańskiej Bioróżnorodności Naszym Dziedzictwem", a drugi jest transgraniczny i nazywa się "Łączy nas Bug". Celem tego ostatniego jest stworzenie szlaku kajakowego ciągnącego się od Werchobuża na Ukrainie, gdzie Bug ma swoje źródło, przez Białoruś aż niemal do ujścia rzeki. Czyli Jeziora Zegrzyńskiego na Mazowszu – mówi Rafał Siwek, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Drohiczynie.
Idea projektu była taka, aby stworzyć również miejsca wypoczynku dla kajakarzy. Ale też nadburzańskich turystów.
Mogą stanąć nie tylko w lesie, ale też na łące czy na wyspie
- Zamiast stawiania jakichś altan, burmistrz Drohiczyna Wojciech Borzym zaproponował megafony, które widział na jednej z konferencji turystycznych. Zostały stworzone przez estońskich studentów i ustawione w tamtejszych lasach – opowiada dyrektor.
Dodaje, że choć te drewniane konstrukcje nazywane są megafonami do słuchania lasu, to służą nie tylko do wsłuchiwania w leśną przyrodę. - Mogą stanąć na łące, polu czy też jak w naszym przypadku wyspie. Gdyby ktoś w środku zaczął grać np. na skrzypach, to dźwięk również bardzo dobrze by się roznosił – podkreśla Rafał Siwek.
Gotowych już 12 megafonów
Wszystkie megafony, a po polskiej stronie ma ich stanąć 25, mają być gotowe do końca marca. Na razie powstało ich 12.
Sam szlak, w ramach którego powstają też m.in. wieże widokowe w Korczewie i Siemiatyczach, ma być otwarty w maju.
Źródło: TVN24.PL
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Borzym / UM w Drohiczynie