Dziś wyrok ws. zabójstwa Papały. Sprzeczne wersje wydarzeń, atakujące się prokuratury

Dziś wyrok ws. zabójstwa Papały
Dziś wyrok ws. zabójstwa Papały
tvn24
Dziś wyrok ws. zabójstwa Papałytvn24

Warszawski Sąd Okręgowy wyda dziś wyrok w sprawie oskarżonych o podżeganie do zabójstwa generała Marka Papały Andrzeja Z. "Słowika" i Ryszarda Boguckiego. Sprzeczne wersje, setki przesłuchanych świadków, inwigilowani politycy i dziennikarze, atakujące się wzajemnie prokuratury – to podsumowanie trwających 15 lat prób wyjaśnienia zagadki zabójstwa byłego szefa polskiej policji.

Proces Boguckiego i "Słowika" zaczął się w 2010 roku. W trakcie procesu na jaw wyszło wiele niedoróbek i braków w materiale dowodowym, jaki przygotowała Prokuratura Apelacyjna w Warszawie i policja. Portal tvn24.pl nieoficjalnie dowiedział się, że planowane są zarzuty za nieprawidłowości, jakich w sprawie Papały miała dopuścić się część śledczych.

Skomplikowany spisek

W 2009 roku Andrzej Z. "Słowik" (jeden z hersztów gangu z Pruszkowa) został oskarżony o nakłanianie za 40 tys. dolarów płatnego zabójcy z Gdańska Artura "Iwana" Zirajewskiego do zabójstwa Papały.

Drugim oskarżonym został Ryszard Bogucki (były biznesmen, który potem - według śledczych - został płatnym zabójcą). Zarzucono mu, że obserwował miejsce zabójstwa Papały i za 30 tys. dolarów nakłaniał śląskiego przestępcę Zbigniewa G. do zabójstwa generała. Akt oskarżenia mówił o skomplikowanym spisku na życie Papały.

Były szef polskiej policji 25 czerwca 1998 roku zginął od jednego strzału pod blokiem, w którym mieszkał w Warszawie. Nie zdążył wyjść z samochodu, którym podjechał na parking.

Policjanci mogą usłyszeć zarzuty

Autorem aktu oskarżenia był prokurator Jerzy Mierzewski i Elżbieta Grześkiewicz z warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej. Dowody dla prokuratorów zbierali policjanci ze specjalnej grupy "Generał", która funkcjonowała w Komendzie Głównej Policji. W sprawie niektórych członków tej grupy trwa tajne śledztwo dotyczące nieprawidłowości, do jakich miało dojść w latach 1998 - 2009.

- Ta sprawa zakończy się zarzutami dla jednej z osób, która do 2010 roku w policji prowadziła sprawę Papały – powiedział naszemu dziennikarzowi wysoki rangą urzędnik Prokuratury Generalnej. Sprawę prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.

Niepotrzebne przesłuchania

To pozwala stwierdzić, że prokuratury i specjalny zespół z Komendy Głównej Policji nieprofesjonalnie podchodziły do wyjaśnienia przyczyn i ujęcia sprawców najważniejszego mordu po 1989 roku. Policjanci zamiast rzetelnie zbierać dowody, zajmowali się także rozpracowywaniem m.in. polityków lewicy i PSL, z którymi znał się Papała.

Tvn24.pl ujawnił, że przesłuchiwanym przestępcom pokazywano tablice poglądowe z wizerunkami polityków PSL. Policjanci przesłuchali setki osób, w tym znanych polityków i biznesmenów. Często nie mieli oni większego związku z zamordowanym policjantem.

Chowanie dowodów do szafy

Policjanci inwigilowali też zajmującego się tą sprawą autora poniższego tekstu - Macieja Dudę - "w trybie operacyjnym", żądając od operatorów billingów ze służbowego telefonu, by ustalić źródła informacji. Tą sprawą zajmowała się sejmowa komisja ds. nacisków w czasach rządów PiS. Obecnie jest też badana w śledztwie ws. nieprawidłowości popełnionych przez śledczych. Sprawdzane jest też, dlaczego policjanci z grupy "Generał" nie zajmowali się na bieżąco wszystkimi dowodami jakie zdobyli, niektóre odkładając ad acta i nie przekazując na potrzeby śledztwa. Takie podejście do sprawy zabójstwa byłego szefa polskiej policji zaowocowało serią wpadek w trakcie procesu oskarżonych Boguckiego i "Słowika".

Szanse na uniewinnienie są "pół na pół"
Szanse na uniewinnienie są "pół na pół"

Kompromitacja świadków

W trakcie procesu nie padła odpowiedź na najważniejsze pytanie: Jaki był motyw zabójstwa? Podważona została wiarygodność większości dowodów zebranych przez policjantów. Niektórzy świadkowie - kluczowi dla oskarżenia - sami się kompromitowali opowiadając sądowi o swoich kłopotach ze zdrowiem psychicznym.

Głównym świadkiem oskarżenia była wdowa po generale Małgorzata Papała. To ona rozpoznała w Boguckim mężczyznę, którego miała minąć pod blokiem przy ul. Rzymowskiego, zanim odkryła zwłoki męża w samochodzie. Na jaw wyszło jednak, że w swoich zeznaniach podawała najpierw rysopis nie odpowiadający wyglądowi Boguckiego, a dopiero po paru latach wskazała właśnie na niego.

Ukryte dowody

W trakcie procesu wyszło na jaw, że do głównych akt śledztwa nie dołączono, jako dowodów, materiałów operacyjnych. Przede wszystkim zaś notatek operacyjnych pułkownik Małgorzaty Wierchowicz, która do 2010 roku kierowała grupą "Generał".

Policjantka notowała spotkania z gangsterami, których przekonywała do mówienia i zeznań w śledztwie. Pracowała nad Zirajewskim. W jednej z notatek zapisała: "Zirajewski mówił, że jego zeznania są naciągane i tylko w części prawdziwe". Przewodniczący składu sędziowskiego, sędzia Paweł Dobosz dociekał dlaczego pułkownik nie dołączyła do akt śledztwa tak ważnego dowodu o głównym świadku oskarżenia. - Często tak mówił, gdy był w dołku psychicznym – odpowiedziała emerytowana policjantka.

Negocjacje z bandytami

Dobosz zauważył także, że z notatek wynika, że Wierchowicz negocjowała ze śląskim gangsterem Zbigniewem G. warunki, na jakich zgodziłby się złożyć zeznania obciążające Boguckiego. Przestępca żądał m.in. złagodzenia kary za udział w handlu narkotykami.

Takie same żądania składał Zirajewski. Okazało się, że ten gangster wielokrotnie zmieniał swoje zeznania, chciał się nawet z nich wycofać. W 2010 r. zmarł w gdańskim areszcie w niewyjaśnionych okolicznościach. Media spekulowały, że próbował popełnić samobójstwo przedawkowując leki. Ówczesny minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podał, że przyczyną śmierci był zator płucny. Według innych źródeł Zirajewski miał planować ucieczkę i zażył leki, by dostać do więziennego szpitala.

Koronny podejrzany o zabójstwo

Największym ciosem dla prokuratorów i policjantów było zatrzymanie rok temu świadka koronnego, Igora M. "Patyka", złodzieja samochodów pod zarzutem... zabójstwa generała Papały. To obalało wersję Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie (pracuje w niej Mierzewski) o skomplikowanym spisku, w którym mieli wziąć udział Bogucki i "Słowik".

Jak doszło do tej kuriozalnej sytuacji?

Wojna prokuratur

Zaraz po tym, gdy Mierzewski skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko "Słowikowi" i Boguckiemu, odebrano mu pozostałe wątki śledztwa – ws. nieznanych zleceniodawców i zabójcy. W tym wątku podejrzanym - także o podżeganie do zabójstwa - był Edward Mazur, polonijny biznesmen z Chicago.

Te wątki przeniesiono do Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi. Łódzcy śledczy pracowali nad głównym wątkiem zabójstwa, w Warszawie zaś toczył się proces Boguckiego i "Słowika".

Wiosną 2012 roku, po dwóch latach od postawienia w stan oskarżenia, zbliżał się on już ku końcowi. Ale wtedy prokuratorzy z Łodzi ogłosili swe sensacyjne ustalenia, kompletnie podważające teorie Warszawy mówiące o udziale obu gangsterów w zbrodni. Zdaniem łódzkich śledczych, generała zabił złodziej samochodów Igor M. "Patyk". Nie planował jednak zabójstwa, doszło do niego przypadkowo, gdy próbował ukraść Papale auto. "Patyk" został zatrzymany, postawiono mu zarzut. Sąd go aresztował.

Prokuratorzy omal się nie pobili

Między prokuraturami warszawską i łódzką zaczął się otwarty spór. Andrzej Seremet, prokurator generalny organizował narady z udziałem prokuratora Mierzewskiego i Jarosława Szuberta (główny prowadzący łódzkie śledztwo), by ustalić, która z wersji jest prawdziwa i czy wycofać z sądu sprawę "Słowika" i Boguckiego, bądź wystąpić o umorzenie ich sprawy.

- Atmosfera między Szubertem a Mierzewskim była bardzo napięta. Zdawało się, że się pobiją – mówi nam jeden z uczestników narad. Prokuratorzy się nie dogadali. Każdy z nich był przekonany o słuszności swojej wersji. Zaś Seremet stwierdził, że przepisy nie pozwalają mu zdecydować za prokuratorów, a cała schizofreniczna sytuacja "ujawnia ujawnia dysfunkcjonalność działania prokuratury".

Sąd zdecyduje za prokuratorów

Dlatego ciężar decyzji, która z wersji jest właściwa, został faktycznie przerzucony na warszawski sąd. Sędzia Dobosz zapoznał się z dowodami łódzkiej prokuratury. Na jaw wyszło, że jej wersja też ma luki.

Została ona oparta na zeznaniach świadka koronnego Roberta P. To były podwładny "Patyka", który – jak oficjalnie twierdził prokurator Szubert – był "naocznym świadkiem zdarzenia". Okazuje się jednak, że nie był. Tvn24.pl ujawnił jak Robert P. zmieniał swoje zeznania i mylił się w szczegółach.

Mierzewski kontraatakuje

Robert P. został przesłuchany przez warszawski sąd. Mierzewski także zadawał mu pytania. Efekt tych przesłuchań prokurator wykorzystał w mowie końcowej. - Wersja łódzka jest kompletnie niewiarygodna – mówił Mierzewski. - Wydaje się ona atrakcyjna na pierwszy rzut oka, ale po jej analizie nasuwa się wiele wątpliwości – dodał prokurator.

Wyjawił, że świadek koronny zeznał, że po oddaniu strzału do Papały na parkingu pod blokiem "Patyk" i jego kompan Mariusz M. (także podejrzany o współudział w zabójstwie), przebiegając obok niego mieli krzyknąć: "Uciekaj, bo jest przypał!". Jednak – jak przekonywał Mierzewski – żaden z członków grupy "Patyka" nie ukrywał się, ani nie zmieniał miejsca zamieszkania. Dodatkowo – zdaniem Mierzewskiego – żaden ze świadków nie widział pod blokiem Papały złodziei, którzy mieli by chcieć ukraść daewoo espero. - Z zeznań członków grupy wynika, że samochód typu espero nie był w żaden sposób dla nich atrakcyjny. Sam Robert P. nie potrafił wskazać innego przypadku, żeby grupa dokonała kradzieży daewoo espero – mówił Mierzewski. Warszawski prokurator dodał też, że Roberta P. wezwano do Komendy Głównej Policji, gdzie dano mu wybór: Albo zostanie świadkiem koronnym, albo trafi do więzienia. - Robert P. dostał kwadrans do namysłu – powiedział w warszawskim sądzie Mierzewski.

"Król jest nagi!"

Zdaniem obrońców Boguckiego i "Słowika" warszawski sąd nie powinien kończyć procesu, zanim łódzka prokuratura nie skończy swojego śledztwa. - Jak sąd zamierza poczynić właściwe ustalenia, skoro trwa jeszcze śledztwo w sprawie? Jak możliwe jest dokonanie ocen bez znajomości całości materiałów - mówiła mecenas Marta Smołka, obrończyni Boguckiego. Dodała, że materiał dowodowy przedstawiony przez Mierzewskiego nie potwierdza winy jej klienta. - Nie wyobrażam sobie wydania na podstawie tego materiału dowodowego wyroku skazującego, są granice absurdu - uważa. Prawniczka skrytykowała błędy Mierzewskiego i policyjnej grupy "Generał". - Obowiązkiem sądu jest napiętnowanie nadużyć, jakich dopuszczono się w tej sprawie na etapie śledztwa. Czas najwyższy zakrzyknąć: król jest nagi! - mówiła Smołka.

Śledztwo trwa

Adwokatka i pozostali prawnicy broniący oskarżonych wnieśli o uniewinnienie. Mierzewski zażądał 15 lat więzienia dla Boguckiego i 8 lat dla Andrzeja Z.

Jeżeli dzisiaj sąd ich uniewinni zakończy to schizofreniczną sytuację w prokuraturze, a łódzcy śledczy będą mieli łatwiejszą drogę do oskarżenia "Patyka". A na to potrzebują jeszcze czasu: - "Śledztwo nadal jest w toku. Postępowanie toczy się w dalszym ciągu – stricte w zakresie zdarzenia z dnia 25 czerwca 1998 roku – przeciwko Igorowi M. i Mariuszowi M. Nadto podejrzanym w sprawie – w zakresie podżegania do zabójstwa M. Papały – jest również Edward M." - napisał do tvn24.pl prokurator Szubert.

Tłumaczył, że "w dalszym ciągu prowadzone są różnego rodzaju czynności procesowe i ustalenia". Szubert dodał, że on i jego koledzy w swoim śledztwie zajmują się także nieznanymi wcześniej przypadkami kradzieży samochodów przez "Patyka" i pozostałych jego kompanów.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), dziennikarz śledczy tvn24.pl / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Suwerenna, prozachodnia i zdolna do obrony przed rosyjską agresją Ukraina oznacza Polskę silniejszą i bezpieczniejszą - napisał premier Donald Tusk. Wskazał, że osoby to kwestionujące, przyczyniają się do wygranej przywódcy Rosji Władimira Putina.

Tusk o tym, kto przyczynia się do zwycięstwa Putina

Tusk o tym, kto przyczynia się do zwycięstwa Putina

Źródło:
TVN24

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek przespał całą noc i kontynuuje odpoczynek - przekazał we wtorek rano Watykan. Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej. To 19. dzień pobytu Franciszka w rzymskiej Poliklinice Gemelli, w której walczy z obustronnym zapaleniem płuc.

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy - poinformowały amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję, Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik nie stawił się przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Członkowie komisji zdecydowali o przygotowaniu wniosku do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie kary pieniężnej. Na dziś zaplanowane jest także przesłuchanie byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w przeszłości też szefa CBA, Mariusza Kamińskiego. Obaj wezwani zamieścili wcześniej w tej sprawie oświadczenia.

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

1104 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Dwóch na trzech Brytyjczyków uważa, że winę za bezprecedensową kłótnię w Białym Domu ponosi prezydent USA Donald Trump, a mniej niż co dziesiąty twierdzi, że zawinił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Źródło:
PAP

Doniesienia o podsłuchach przy użyciu systemu inwigilacji izraelskiej firmy Paragon Solutions wywołały oburzenie we Włoszech. Wśród podsłuchiwanych miał być ksiądz Mattia Ferrari, który kontaktował się telefonicznie między innymi z papieżem. - Jeśli ksiądz Mattia był podsłuchiwany, słuchano także papieża Franciszka i to wiele razy - podkreślił dziennikarz Nello Scavo.

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Źródło:
PAP, ANSA
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kim Jo Dzong, wpływowa siostra przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, skrytykowała administrację Donalda Trumpa za nasilenie "prowokacji" i stwierdziła, że uzasadnia to zwiększenie przez Pjongjang działań w celu odstraszania nuklearnego – podała państwowa telewizja KCNA.

Siostra Kima oskarża administrację Trumpa o "prowokacje"

Siostra Kima oskarża administrację Trumpa o "prowokacje"

Źródło:
PAP, Reuters

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek rano czasu polskiego weszły w życie 25-procentowe amerykańskie cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin. Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Stanów Zjednoczonych. Na decyzję Donalda Trumpa odpowiedział już Pekin. Cła odwetowe zapowiedział też premier Kanady.

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Źródło:
PAP

Bezpieczeństwo jest absolutnie najważniejsze. A bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i która daje odpór Putinowi - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała przy tym, że musimy też "dbać o dobre interesy ze Stanami Zjednoczonymi".

"Bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i daje odpór Putinowi. To jest oczywista racja stanu"

"Bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i daje odpór Putinowi. To jest oczywista racja stanu"

Źródło:
TVN24, PAP

Nie żyje Jack Vettriano. Ceniony na całym świecie szkocki malarz został znaleziony martwy w swoim apartamencie na południu Francji - informuje BBC. Miał 73 lata.

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Źródło:
BBC, Reuters

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - ustalił portal tvn24.pl. Informację potwierdziła w komunikacie Prokuratura Regionalna w Gdańsku.

Śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w PKOl. Komunikat prokuratury

Śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w PKOl. Komunikat prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policja bada okoliczności i przyczyny śmierci dwóch osób, które zmarły w jednym z mieszkań w Gdyni. Ustalono, że do śmierci mężczyzn nie przyczyniły się osoby trzecie. Mimo podejrzenia zatruciem tlenkiem węgla strażacy nie potwierdzili jego obecności w lokalu.

Ciała dwóch mężczyzn w mieszkaniu w Gdyni. Okoliczności śmierci bada policja

Ciała dwóch mężczyzn w mieszkaniu w Gdyni. Okoliczności śmierci bada policja

Źródło:
TVN24

Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów - oświadczył wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.

Powrót do rozmów z Ukrainą. Vance o tym, co musi się wydarzyć

Powrót do rozmów z Ukrainą. Vance o tym, co musi się wydarzyć

Źródło:
PAP, Reuters

Czteroletni Leon wpadł do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pogotowia. Gdy dziecko po kilku dniach zmarło, jego ciało zakopali w lesie. 14 marca ma zapaść wyrok w ich procesie. Matka chłopca Karolina W. i jej partner Damian G. są oskarżeni o zabójstwo.

Poparzony mały Leon umierał w męczarniach

Poparzony mały Leon umierał w męczarniach

Źródło:
PAP

Przez brak regulacji prawnych dotyczących związków jednopłciowych Polska naruszyła i narusza Konwencję Praw Człowieka - orzeka Europejski Trybunał i pokazuje to, jak bardzo nasz kraj nie tylko nie wypełnia obietnic danych przez polityków, ale też nie przestrzega praw człowieka. Przepisy mówią jasno: parom jednopłciowym musi być zagwarantowana ochrona. Rządowe konsultacje do ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich zakończyły się. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Europejski Trybunał Praw Człowieka: Polska narusza Konwencję

Europejski Trybunał Praw Człowieka: Polska narusza Konwencję

Źródło:
TVN24

Pracownicy łódzkiego zoo w ostatnich miesiącach szukali przyczyny problemów zdrowotnych orangutanów mieszkających w ogrodzie. Okazało się, że małpy były dokarmiane przez odwiedzających, między innymi naleśnikami - co nagrały kamery monitoringu. Pracownicy zoo przypominają, że dokarmianie zwierząt, mimo najlepszych intencji, może być bardzo dla nich szkodliwe.

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

Inwazyjne ostrygi z Pacyfiku mogą w przyszłości zasiedlić Bałtyk. Badania szwedzkich naukowców pokazały, że ostryżyce japońskie stosunkowo łatwo przystosowują się do warunków panujących w naszym morzu, chociaż pochodzą z zupełnie innego środowiska. Zasiedlanie nowych regionów ułatwiają im postępujące zmiany klimatyczne.

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Źródło:
University of Gothenburg, HELCOM

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Fale powodziowe porwały samochód na Wyspach Kanaryjskich i cisnęły go do oceanu po ulewach, jakie nawiedziły Gran Canarię. Jak przekazały władze najciężej dotkniętych okolic miasta Telde, nie było to jedyne tego typu zdarzenie, do jakiego doszło tam w poniedziałek.

Samochód dryfował w oceanie. Załamanie pogody na Wyspach Kanaryjskich

Samochód dryfował w oceanie. Załamanie pogody na Wyspach Kanaryjskich

Źródło:
Canarias7, eldiario.es

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl