Schody łączące Górną i Dolną Wildę zostaną pomalowane dopiero wiosną. - Po oględzinach, uznaliśmy, że przed malowaniem potrzebny jest remont. A na to nie mamy pieniędzy – tłumaczy Paweł Głogowski z grupy Ulepsz Poznań.
Konieczność przeprowadzenia remontu to nie jedyna przeszkoda. - Nie wpłynęło do nas wystarczająco dużo ciekawych projektów, które wpisywałyby się w charakter Wildy. Zdajemy sobie sprawę z tego, iż czasu było niezwykle mało, dlatego uznaliśmy, iż pośpiech w tym przypadku nie jest wskazany. Chcemy dać szansę większemu gronu i przedłużyć termin składania prac do końca marca przyszłego roku – tłumaczy Głogowski.
Czekają na zgodę i pieniądze
Grupa nie otrzymała nadal także zgody wydziału architektury i urbanistyki urzędu miasta, bez której nie można rozpocząć malowania. - W najlepszym wypadku akcję udałoby nam się zorganizować pod koniec października lub na początku listopada, co oznacza, że najprawdopodobniej pogoda będzie już mało przyjemna – podkreśla Głogowski.
Grupa Ulepsz Poznań ma tylko 2 tys. zł, które chce przeznaczyć na pomalowanie schodów. To pieniądze, które grupa otrzymała za zajęcie II miejsca w konkursie Centrum Warte Poznania. Za tę kwotę zespół postanowił pokryć koszty farby i narzędzi potrzebnych do pomalowania schodów przy ul. Chwiałkowskiego.
- Mamy jednak nadzieję, że Rada Osiedla Wilda pomoże w sfinansowaniu remontu – mówi Głogowski. Grupa rozważa także pozyskanie sponsora, który dostarczyłby farby. Wtedy zaoszczędzone pieniądze można byłoby przeznaczyć na remont.
Walczyli z drogowcami
Ulepsz Poznań o wymalowanie schodów walczyło od sierpnia. Drogowcy początkowo nie zgodzili się na to rozwiązanie, jednak po interwencjach mediów i radnego Mariusza Wiśniewskiego zmienili zdanie.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Ulepsz Poznań