Na poniedziałkowej konferencji prasowej PO politycy tej partii wezwali do debaty swoich konkurentów z PIS. Janusz Lewandowski, który w czasie prac nad programem PO odpowiadał za gospodarkę i podatki, zaprosił do rozmowy Beatę Szydło. Tomasz Siemoniak wezwał natomiast do debaty na temat bezpieczeństwa Antoniego Macierewicza.
W sobotę odbyły się konwencje PO i PiS, na których obie partie przedstawiły swoje programy wyborcze. W poniedziałek PO zorganizowała konferencję prasową zatytułowaną "Rozmawiajmy o ważnych sprawach", której celem miało być zachęcenie wyborców do porównania programów obu ugrupowań. Wzięli w niej udział europoseł PO, były unijny komisarz ds. budżetu i szef Rady Gospodarczej Janusz Lewandowski, który mówił o wizji PO dotyczącej gospodarki oraz szef MON Tomasz Siemoniak, który wypowiedział się na temat bezpieczeństwa i obronności.
- Od soboty można porównywać dwa pomysły na Polskę, na przyszłość, także gospodarczą - powiedział Lewandowski, który w czasie prac nad programem PO zajmował się gospodarką i podatkami. - Z naszej strony jest to projekt poważnego uporządkowania rynku pracy i systemu podatkowego. Jestem przekonany, że lepiej adresujemy pieniądze polskiego podatnika - dodał.
- Można wydać 20 mld złotych i rozminąć się z problemem rodzin o niższych zarobkach, jak to jest w propozycji kwoty wolniej od podatku przedstawionej przez PiS - powiedział. - Za oknem mamy Zachód, trzeba stracić wzrok, smak, węch, a przede wszystkim rozum, żeby tego nie zobaczyć, jak Polska się modernizuje. Nasza zapowiedź z 2011 roku, że pozyskamy miliardowe fundusze na modernizację Polski, została dotrzymana, a teraz chodzi o to, by było to widoczne w kieszeniach polskich rodzin - podkreślił.
Aby porównać argumenty obu stron, Lewandowski zaprosił do rozmowy na temat przyszłości polskiej gospodarki Beatę Szydło.
"Panie Antoni, pan się nie boi"
Tomasz Siemoniak podkreślał z kolei, że sprawy związane z bezpieczeństwem stanowią ważną część programu PO. - Trzeba pokazać, jak najważniejsze polskie partie widzą te sprawy, jak będą dbać o pozycję Polski w Europie i na świecie - zauważył.
Szef MON powołał się na doniesienia tygodnika "W sieci", który zasugerował, że kandydatem na ministra obrony narodowej w rządzie PiS jest Antoni Macierewicz.
- Chciałbym go zaprosić do debaty - powiedział Siemoniak. - W sprawach dotyczących bezpieczeństwa Polski wszyscy powinni wiedzieć, jaką my mamy wizję i o jakim bezpieczeństwie Polski myśli Antoni Macierewicz. Panie Antoni, pan się nie boi, zapraszam do debaty - dodał.
"Trudno żebyśmy prezentowali programy, które mają komuś odebrać pieniądze"
Na sobotniej konwencji programowej w Poznaniu PO zaproponowała m.in. jednolity kontrakt w miejsce różnych obecnych form zatrudnienia, jednolity podatek dochodowy, zawierający w sobie składki ZUS i NFZ, z 10 proc. stawką dla najmniej zamożnych, minimalną godzinową stawkę płacy w umowach cywilnoprawnych – 12 zł za godzinę po roku 2016, w powiązaniu z nałożeniem na pracodawcę obowiązku określenia w umowie liczby godzin pracy, opłacanie etatów związkowych z pieniędzy związków zawodowych.
W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej dziennikarze dopytywali o szczegóły propozycji PO, m.in. o to, czy będą grupy, które na niej stracą.
- Trudno oczekiwać zwłaszcza przed wyborami, żebyśmy prezentowali programy, które mają na celu odebranie komuś pieniędzy - odpowiedział Lewandowski.
Jak dodał, program był budowany tak, aby "99 proc. podatników nie straciło". - Stracić, wedle moich wyliczeń, może osoba samotna, która zarabia ponad 40 tys. złotych miesięcznie - powiedział, podkreślając, że celem programu było uproszczenie systemu i jak najlepsze adresowanie pieniędzy do rodzin najmniej zarabiających.
Autor: kg/tr / Źródło: TVN24, PAP