"Jest tu cały świat, jesteśmy też my". Tak nasi wysłannicy relacjonowali wieczór wyborczy

Źródło:
TVN24
Relacja Piotra Kraśki
Relacja Piotra KraśkiTVN24
wideo 2/7
Relacja Piotra KraśkiTVN24

Marcin Wrona z West Palm Beach, Piotr Kraśko z Waszyngtonu, Katarzyna Kolenda-Zaleska z Filadelfii, Arleta Zalewska z Atlanty, Jan Pachlowski z Madison i Michał Sznajder wprost spod Białego Domu. Tak wysłannicy TVN24 i "Faktów" TVN relacjonowali wieczór wyborczy w Stanach Zjednoczonych.

We wtorek Amerykanie wybrali przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Rywalizacji kandydatki demokratów Kamali Harris z republikaninem Donaldem Trumpem przyglądali się dziennikarze TVN24 i "Faktów" TVN.

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Trwa wydanie specjalne w TVN24 i TVN24 GO

Głosowanie rozpoczęło się we wtorek o godzinie 6 (godzinie 12 czasu polskiego) we wschodnich stanach. Wyniki cząstkowe z tych stanów były publikowane tuż po północy czasu polskiego, a ostatnie lokale - na Alasce i Hawajach - zamknęły się o godzinie 7 czasu polskiego w środę.

Tak relacjonowaliśmy wybory w USA

W nocy czasu polskiego wysłannicy TVN24 i "Faktów" TVN opowiadali o wyborczej atmosferze z kilku kluczowych miejsc w Stanach Zjednoczonych. Marcin Wrona informował o wydarzeniach spod centrum konferencyjnego w West Palm Beach w stanie Floryda, gdzie swój wieczór wyborczy prowadził kandydat republikanów Donald Trump.

Relacja Marcina Wrony
Relacja Marcina WronyTVN24

Piotr Kraśko przekazywał najświeższe informacje spod uczelni Howarda w Waszyngtonie, gdzie odbywał się wieczór wyborczy Kamali Harris.

Relacja Piotra Kraśki
Relacja Piotra KraśkiTVN24

Do Filadelfii w stanie Pensylwania udała się zaś Katarzyna Kolenda-Zaleska - był to jeden z kluczowych stanów "wahających się".

Relacja Katarzyny Kolendy-Zaleskiej
Relacja Katarzyny Kolendy-ZaleskiejTVN24

Stany kluczowe – pola bitwy, na których rozstrzygnie się przyszłość Ameryki

Arleta Zalewska podczas swojej relacji informowała między innymi o incydencie w stanie Georgia, gdzie mężczyzna z pochodnią i rakietnicą próbował wtargnąć do Kapitolu w Atlancie. W efekcie tych zdarzeń w różnych lokalach wyborczych przedłużano głosowania.

Relacja Arlety Zalewskiej
Relacja Arlety ZalewskiejTVN24

Swoje relacje z Madison w stanie Wisconsin, gdzie "od rana były potworne kolejki w lokalach wyborczych", zdawał Jan Pachlowski. - W niektórych momentach trzeba było nawet godzinę odstać, aby zagłosować - przekazywał i podkreślał, że wśród głosujących było wielu studentów.

Relacja Jana Pachlowskiego
Relacja Jana PachlowskiegoTVN24

Z kolei spod Białego Domu w Waszyngtonie raportował Michał Sznajder - zwrócił uwagę, że siedziba prezydenta Stanów Zjednoczonych cztery lata temu była odgrodzona. Podczas tegorocznych wyborów powróciły bariery ochronne, a w świadomości Amerykanów utrzymywała się obawa o ewentualne zamieszki.

Relacja Michała Sznajdera
Relacja Michała SznajderaTVN24
"Jest tu cały świat jesteśmy też my". Relacje korespondentów TVN24 ze Stanów Zjednoczonych
"Jest tu cały świat jesteśmy też my". Relacje korespondentów TVN24 ze Stanów Zjednoczonych TVN24

Autorka/Autor:asty/ads

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl