Miliarder uniewinniony ws. handlu kościelną ziemią. "Zdeptano honor naszej rodziny"

Aktualizacja:
Sąd: uniewinnienia ws. handlu kościelną ziemią
Sąd: uniewinnienia ws. handlu kościelną ziemią
Maciej Skóra | TVN 24 Katowice
Jeden z najbogatszych Polaków został uniewinnionyMaciej Skóra | TVN 24 Katowice

Katowicki sąd uniewinnił w piątek Jacka D., uznawanego za jednego z najbogatszych Polaków, od zarzutów dotyczących handlu ziemią, przekazaną Kościołowi przez Komisję Majątkową. Taki sam wyrok zapadł wobec pozostałych sześciu oskarżonych osób – członków rodziny D. "Zdeptano dobre imię i honor naszej rodziny" - głosi oświadczenie rodziny D.

Wyrok zapadł przed sądem okręgowym w Katowicach. Podczas jego ogłoszenia, na sali nie było oskarżonych - nie stawili się w sądzie. Wyrok jest nieprawomocny.

Proces ruszył 3 lata temu

Obrona domagała się uniewinnienia oskarżonych, uważając zarzuty z aktu oskarżenia za całkowicie bezzasadne. Prokurator wniósł o wymierzenie oskarżonym kar więzienia w zawieszeniu, orzeczenie przepadku nabytych gruntów i grzywny.

Proces ruszył w kwietniu 2012 r. Prokuratura zarzucała oskarżonym nabywanie ziemi, zwróconej Kościołowi przez Komisję Majątkową, z naruszeniem prawa pierwokupu. Chodzi łącznie o ok. 1000 ha. Według oskarżenia, wyłudzali oni poświadczenie nieprawdy poprzez uzyskiwanie dokumentów, które miałyby stwierdzać, że mieszkają pod określonym adresem.

Było to konieczne, aby w myśl Ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego nabyć status rolnika indywidualnego, co w konsekwencji powodowało, że osoby te mogły nabywać nieruchomości rolne z pominięciem osób uprawnionych, czyli dzierżawców nieruchomości lub Agencji Nieruchomości Rolnych, którym przysługiwało prawo pierwokupu - wskazała prokuratura.

"Zdeptano dobre imię i honor naszej rodziny"

"Satysfakcji z rzetelnej pracy Sądu i uniewinniającego wyroku towarzyszą gorzkie refleksje związane z samym oskarżeniem i jego skutkami. W efekcie postawionych zarzutów zdeptano dobre imię i honor naszej rodziny, a także poddano w wątpliwość naszą reputację jako przedsiębiorców" – napisał w oświadczeniu biznesmen Jacek D., po uniewinniającym wyroku katowickiego sądu.

Oświadczenie to rozesłano do mediów jeszcze w trakcie podawania ustnych motywów orzeczenia przez sędziego Romana Kubisia. Jacek D. wydał je w imieniu swoim i całej rodziny.

"Obserwowało to ponad 30 tysięcy członków rodzin pracowników zatrudnionych w naszych firmach. Fałszywy i całkowicie zniekształcony oskarżeniami obraz oglądali także nasi partnerzy biznesowi. Dzisiaj swoją powagą Sąd potwierdził, że wartości, którymi kierujemy się w życiu i w pracy są autentyczne" – dodał przedsiębiorca.

Oświadczył, że on i członkowie jego rodziny uważają się za pokrzywdzonych przez oskarżycieli, ale nie zamierzają podejmować kroków, by osiągnąć "osobistą satysfakcję".

"Korzystając z dostępnego nam zaplecza, będziemy szukać sposobów na wsparcie praworządności w Polsce, by przyczynić się do zmniejszenia w przyszłości strat polskiej gospodarki wynikających z niewłaściwego działania organów państwa" – zaznaczył D. i podziękował wszystkim tym, którzy nie zwątpili w niewinność oskarżonych.

Będzie apelacja?

Prokurator oskarżający Jacka D. i członków jego rodziny o nieprawidłowości w handlu kościelną ziemią nie zgadza się z uniewinniającym wyrokiem katowickiego sądu. Prok. Radosław Woźniak powiedział dziennikarzom, że dokonana przez sąd ocena stawianych oskarżonym zarzutów była w jego ocenie "twórcza i nowatorska". Wyraził przekonanie, że zostanie złożona apelacja.

Jeden z obrońców w procesie, mec. Jacek Dubois ocenił z kolei, że zatriumfowała sprawiedliwość. - To sukces wymiaru sprawiedliwości - powiedział dziennikarzom adwokat. Dodał, że jest pod wrażaniem pracy katowickiego sądu, który według niego bardzo skrupulatnie zbadał sprawę i prawidłowo ocenił dowody.

Obrona: zarzuty były bezzasadne

Zdaniem obrony, prokuratorskie zarzuty były całkowicie bezzasadne. W opinii przemawiających w miniony wtorek przed sądem adwokatów, ich klienci nie popełnili żadnego przestępstwa, a akt oskarżenia zawiera błędy logiczne i prawne.

Mec. Karolina Grabczyk-Jermak dowodziła, że trudno wymagać, by dana osoba stale zamieszkiwała w miejscu zameldowania. W ten sposób odniosła się do stanowiska prokuratury – że oskarżeni w rzeczywistości nie mieszkali w miejscowościach, w których się zameldowali, a zrobili to jedynie po to, by móc kupić ziemię. Adwokat dowodziła, że jej klient mieszkał w miejscowości, w której kupił ziemię, co potwierdzili świadkowie, choć nie przebywał tam przez cały czas.

Adwokaci w swych wystąpieniach powtarzali, że nie da się przywłaszczyć prawa pierwokupu, a jedynie pominąć je. - Nikt nikomu nie odebrał prawa pierwokupu - podkreśliła mec. Beata Czechowicz i dodała, że znamienne jest, iż nikt nie wystąpił w tej sprawie na drogę cywilną.

Sporą część swego wystąpienia poświęciła zarzutowi prania brudnych pieniędzy – tak prokuratura zakwalifikowała obrót kupowanymi od Kościoła nieruchomościami pomiędzy oskarżonymi. Adwokat dowodziła, że ten zarzut jest całkowicie bezzasadny. - Nie można mówić o popełnieniu tzw. przestępstwa bazowego, nie było żadnego przywłaszczenia prawa pierwokupu ani korzyści z przestępstwa - wyliczała.

Zarzuty godziły w dobre imię rodziny?

Mec. Czechowicz wyraziła opinię, że przedstawienie prokuratorskich zarzutów godzi w dobre imię rodziny D., jej cześć i honor. Adwokat przypomniała, że Jacek D. i członkowie jego rodziny prowadzą biznes uznany w kraju i za granicą (należące do nich firmy produkują maszyny i urządzenia górnicze), dając wiele miejsc pracy.

Domaganie się przez prokuraturę zwrotu ziemi adwokat określiła jako "zamach" na ich własność. Według jej wyliczeń, prokurator domaga się od oskarżonych ponad 14 mln zł grzywien i zwrotu majątku o wartości 23 mln zł. Adwokat Jacek Pałka mówił wręcz o chęci "okradzenia" rodziny D. z majątku. Obrońcy wskazywali, że wniosek o przepadek kupowanych nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa oznacza de facto unieważnienie decyzji Komisji Majątkowej i nacjonalizację mienia kościelnego.

Prokurator żądał 4,5 mln grzywny dla Jacka D.

Prokurator Radosław Woźniak zażądał wymierzenia oskarżonym kar więzienia w zawieszeniu, grzywien oraz przepadku kupionej od instytucji kościelnych ziemi, jako mienia pochodzącego z przestępstwa. Najsurowszej kary - dwóch lat pozbawienia wolności i 4,5 mln zł grzywny - oskarżyciel zażądał dla Jacka D.

Prokuratura przyjęła, że w konsekwencji pominięcia prawa pierwokupu, oskarżeni przywłaszczali prawa majątkowe do ziemi. Następnie nabyte w ten sposób nieruchomości sprzedawano lub darowano oskarżonym. Zdaniem prokuratury, celem obrotu nieruchomościami było ukrycie, że pochodzą one z przestępstwa. Dlatego oskarżonym zarzucono też pranie brudnych pieniędzy.

Jacek D. kupował ziemię za pośrednictwem Marka P., b. pełnomocnika instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową. Nabywano nieruchomości od Archidiecezji Katowickiej oraz Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Krakowie.

Wznowiony przewód sądowy

Katowicki proces rozpoczął się w kwietniu 2012 r. Sprawa miała zakończyć się już jesienią ubiegłego roku, jednak po wygłoszeniu mowy prokuratora, sąd postanowił wznowić przewód sądowy, by wyjaśnić jeszcze niektóre kwestie.

Przed gliwickim sądem zakończył się niedawno proces cywilny, jaki wytoczyła rolnikowi spod Gliwic Aleksandrowi Czyżowiczowi jedna z oskarżonych w sprawie karnej Hanna W. - córka Jacka D. Domagała się ona wydania 55 ha dzierżawionej przez Czyżowicza ziemi, kupionej w 2008 r. od Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Krakowie przez rodzinę Jacka D.

Sąd prawomocnie uznał, że Czyżowicz nie musi wydawać nieruchomości, umowy kupna gruntów uznał za nieważne i oddalił powództwo Hanny W. Według sądu, Hanna W. i jej poprzednicy nabywali nieruchomości w złej wierze, a niezawiadomienie dzierżawców o kupnie ziemi skutkowało nieważnością umów. Zdaniem sądu, W. nigdy nie była właścicielką nieruchomości i nie miała prawa występować w procesie w charakterze powódki.

Od decyzji Komisji Majątkowej nie przysługiwały odwołania

Komisja Majątkowa, która przestała istnieć na początku marca 2011 r., przez przeszło 20 lat decydowała o zwrocie Kościołowi katolickiemu nieruchomości Skarbu Państwa. Od jej orzeczeń nie przysługiwały odwołania.

Komisja od 1989 r. przekazała stronie kościelnej ponad 65,5 tys. ha i 143,5 mln zł rekompensat. Rozpoznała ponad 2,8 tys. wniosków. Według mediów, wartość zwróconego majątku sięgała 5 mld zł.

Decyzja o likwidacji Komisji miała związek z krytyką jej działalności: media podawały, że nie weryfikowano wycen gruntów przedstawianych przez rzeczoznawców Kościoła - miały być zaniżane.

Wyrok zapadł przed sądem okręgowym w Katowicach:

Mapa Targeo

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: NS / Źródło: TVN 24 Katowice, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej oficjalne obchody z udziałem najważniejszych władz państwowych odbywają się równocześnie na gdańskim Westerplatte i w Wieluniu.

"Wiemy, że nie będziemy bezpieczni, jeśli nie wypełnimy tych dwóch wielkich potrzeb"

"Wiemy, że nie będziemy bezpieczni, jeśli nie wypełnimy tych dwóch wielkich potrzeb"

Źródło:
TVN24
"Do jednego kliknięcia skróciliśmy dystans pomiędzy pragnieniem a jego realizacją"

"Do jednego kliknięcia skróciliśmy dystans pomiędzy pragnieniem a jego realizacją"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w amerykańskim stanie Missisipi doszło do wypadku autobusu. Zginęło co najmniej siedem osób, w tym sześcioletni chłopiec i jego 16-letnia siostra, a 37 osób trafiło do szpitali z obrażeniami - podały amerykańskie media, powołując się miejscowe władze.

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Źródło:
PAP

Śledztwo, które prowadzimy, ma kilka wątków. Generalnie rzecz ujmując, badamy, czy w latach 2006-2009 mogło dochodzić do popełniania przestępstw przez funkcjonariuszy CBA, w tym przez szefa i jego zastępców - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania po emisji materiału "Superwizjera" "Seksmisja CBA. Kulisy operacji wiedeńskiej".

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Źródło:
TVN24

Po rządzie Olafa Scholza do końca kadencji nie należy spodziewać się niczego istotnego w polityce Niemiec wobec Ukrainy - twierdzi politolog Carlo Masala, naukowiec wykładający w Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium. Jego zdaniem siły przeciwne pomocy, przede wszystkim w SPD, będą zyskiwały na znaczeniu.

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Źródło:
PAP

Izraelskie wojska kontynuują szeroko zakrojoną operację na Zachodnim Brzegu. Poinformowano o ciężkich walkach z palestyńskimi bojownikami w obozie dla uchodźców w Dżeninie. W nocy doszło do dwóch prób zamachów bombowych w innych częściach Zachodniego Brzegu, sprawców zastrzelono.

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Źródło:
PAP

921 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali wieś Czerkaska Łozowa w obwodzie charkowskim, zabijając 10 osób. Zaatakowali też miasto Czasiw Jar, gdzie zginęło pięć osób. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatniej doby w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatniej doby w Ukrainie

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Reuters

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o śmierci Ewy Bialik, prokurator i rzeczniczki Prokuratury Krajowej. Bialik zmarła w wieku 58 lat. "Była wzorem profesjonalizmu zawodowego, zawsze rzetelna i życzliwa" - napisał na platformie X.

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Źródło:
PAP

Iga Świątek wywalczyła awans do kolejnej rundy US Open. Premier Donald Tusk zapowiedział "wielką rządową spowiedź powszechną". Zmarła była rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 1 września

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 1 września

Źródło:
tvn24.pl

Władze Chin i Filipin po raz kolejny wzajemnie oskarżyły się o celowe doprowadzenie do zderzenia okrętów straży przybrzeżnej na Morzu Południowochińskim. To kolejny z serii incydentów, do których doszło w ostatnim czasie na spornych wodach.

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

Źródło:
Reuters, PAP

W państwach Azji Środkowej władza zazwyczaj jest przekazywana przez satrapów komuś w rodzinie. Tak zapewne stanie się też w Uzbekistanie, gdzie prezydent Szawkat Mirzijojew udziela córce większych pełnomocnictw i deleguje na odpowiedzialne stanowiska. Może to stanowić wstęp do przekazania jej władzy nad całym państwem - analizuje portal Radia Swoboda.

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Źródło:
PAP, Radio Swoboda

Na początku lipca kot o imieniu Finn zaginął w Middle River w stanie Minnesota. Jego właścicielka szukała go każdej nocy. Mruczka znaleziono dwa miesiące później w Monroe w stanie Waszyngton, które oddalone jest od jego domu o ponad 2400 kilometrów.

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

Źródło:
ENEX, KIRO7, yahoo.com

W Rzeszowie, na osiedlu Biała, doszło do pożaru budynków mieszkalnych w zabudowie szeregowej. W jednym z nich doszło do wybuchu butli z gazem. Służby informują, że nie ma rannych. Przed przyjazdem strażaków z budynków ewakuowało się 20 osób.

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Źródło:
TVN24, PAP

Zmiana zasad opłat za parkowanie w miastach może być dla niektórych dramatyczna w skutkach. Trudno inaczej nazwać wezwanie do zapłacenia 18 tysięcy złotych dla kobiety z niepełnosprawnością. Są też inne przykłady z innych miast. 

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Źródło:
Fakty TVN

238 nałożonych mandatów, 46 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, 13 odebranych praw jazdy. To efekt kontroli, które w ostatnich dniach prowadzili stołeczni policjanci, głównie w centrum Warszawy. Akcja była wymierzona w kierowców, którzy uprzykrzają życie mieszkańcom rykiem silników swoich aut i motocykli.

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Magazyn śledczy reporterów "Superwizjer" wraca na antenę z nowymi odcinkami. Autorzy programu od lat ukazują nadużycia władzy, korupcję, błędy wymiaru sprawiedliwości, skandale w policji i afery gospodarcze. Program będzie można oglądać na antenie TVN, TVN24 oraz w TVN24 GO i na platformie Player. Oto czego widzowie mogą spodziewać się w nowym sezonie.

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

Źródło:
tvn24.pl
"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rada Polskich Mediów wystosowała apel o podjęcie śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. "W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię. Szczególnie za zbrodnię, która w swojej istocie jest zamachem na podstawy demokratycznego państwa" - napisano.

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

Źródło:
Rada Polskich Mediów, tvn24.pl

Po raz czwarty wręczono Medale Wolności Słowa. W czasie gali wyróżniono laureatów w trzech kategoriach: Media, Instytucja i Obywatel/Obywatelka. W pierwszej z nich medal otrzymała Karolina Lewicka z Tok FM, w drugiej odznaczono stowarzyszenie Pro Loquela Silesiana, zaś w trzeciej - Anja Rubik.

Medale Wolności Słowa przyznane

Medale Wolności Słowa przyznane

Aktualizacja:
Źródło:
Fundacja Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Już za tydzień do kin trafi film Jorgosa Lantimosa "Rodzaje życzliwości" z Emmą Stonę, Jesse Plemonsem i Willem Dafoe w rolach głównych. Prowadząca program podzieliła się także dobrą wiadomością z miłośnikami polskiego kina.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl