Niespełna półtorej godziny trwało w piątek spotkanie prezydenta Andrzej Dudy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim w Belwederze. Było ono "dobre, merytoryczne i w dobrej atmosferze" - powiedział w "Tak jest" rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Po godzinie 17.25 prezes Jarosław Kaczyński opuścił Belweder.
- Nie powinno nikogo dziwić, że prezydent Andrzej Duda spotkał się z liderem obozu rządzącego, skoro chce, żeby jego ustawy przeszły przez parlament - podkreślił w piątek w rozmowie z dziennikarzami Krzysztof Łapiński. - Żyjemy w demokracji parlamentarnej, więc decyduje większość, a nie mniejszość - dodał.
Łapiński, pytany później w "Tak jest" o to spotkanie ocenił, że było ono "dobre, merytoryczne i w dobrej atmosferze". - Prezes Kaczyński przedstawił pewne postulaty PiS dotyczące ustaw o sądownictwie (...) Prezydent zadeklarował, że pochyli się nad tymi postulatami i będzie je analizował z prawnikami - powiedział minister.
Łapiński dodał, że prezydent nie po to wetował poprzednie ustawy ws. Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego - w związku z kilkoma zapisami - żeby te zapisy znowu się w jego projektach znalazły.
- Jeśli prezydent wtedy mówił, że wetuje te ustawy, bo nie może być tak, że minister sprawiedliwości ma prawo do nadawania regulaminu Sądu Najwyższego, to przecież teraz takiego zapisu nie wpisze. Jeśli prezydent mówił, że nie może być tak, że uprawnienia do decydowania, kto ma zasiadać de facto w Sądzie Najwyższym ma minister sprawiedliwości, że to jest złe rozwiązanie - dlatego to wetuje - to przecież wiadomo, że nie ponowi takiego zapisu w tych ustawach - mówił Łapiński w TVN24.
Jak zaznaczył "niewykluczone", że niektóre postulaty, które pojawiły się w debacie publicznej, czy na spotkaniach z klubami parlamentarnymi pojawią się w prezydenckich propozycjach. - Niektóre postulaty mogą się okazać ciekawe, inne nie - ocenił minister. Wskazał, że jeśli ktoś zgłasza "dobre" postulaty, to "nie jest tak, że prezydent się na nie zamyka". - Oczywiście (PiS) jest to partia rządząca, mająca większość, ale ustawy będą na koniec prezydenckie, więc to prezydent nada im swój kształt, to prezydent za nie odpowiada i to piszą prezydenccy prawnicy a nie kto inny - zaznaczył w "Tak jest" Łapiński. Zapytany, czy Jarosław Kaczyński dostał na piśmie zarys projektów ustaw prezydenta, odparł: - Dzisiaj było tak, że to prezes Kaczyński przyszedł z pewnymi propozycjami Prawa i Sprawiedliwości. Dodał, że prezydent Duda nie miał swoich propozycji i ich nie pokazywał.
W innej rozmowie z dziennikarzami Krzysztof Łapiński przyznał natomiast, że prezydenccy prawnicy nie będą mieli wolnej soboty i niedzieli tylko będą analizować propozycje prezesa PiS. Dopytywany zaznaczył, że nie będzie drugiej tury spotkań z klubami parlamentarnymi i w poniedziałek prezydent powinien przedstawić swoje projekty ustaw.
- Wszystko wskazuje na to, że poniedziałek, to jest ten dzień, kiedy te ustawy zostaną przedstawione. Nie sądzę, żeby tu były jakieś zmiany. Ale dlatego mówię, że to jest najbardziej prawdopodobny termin - jego się trzymamy, w poniedziałek chcemy te ustawy przedstawić - poinformował rzecznik prezydenta.
Prezes PiS: jeszcze nie finiszujemy
W piątek wieczorem o swoje spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą pytany był również prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Sądzę, że po prostu prędzej czy później, mam nadzieję, że szybko, dojdziemy do porozumienia - ocenił prezes PiS pytany w telewizji państwowej.
- Droga do porozumienia jest otwarta i nie wydaje się, żeby była to droga jakaś szczególnie trudna do przebycia - podkreślił Kaczyński. Dopytywany, na jakim etapie jest to porozumienie, czy już na finiszu odparł: "jeszcze nie finiszujemy".
- Finiszować będziemy, kiedy będziemy to uchwalać, natomiast jestem pełen optymizmu - zaznaczył prezes PiS.
Drugie spotkanie w tym miesiącu
Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mazurek informowała przed spotkaniem, że tematem rozmowy prezydenta i Jarosława Kaczyńskiego będzie reforma sądownictwa.
- Spotkanie będzie dotyczyło oczywiście tematu sądownictwa i reformy, która jest przed nami - powiedziała.
Zaznaczyła, że pierwsze spotkanie Dudy i Kaczyńskiego w sprawie reformy sądownictwa - które miało miejsce na początku września - odbyło się na zaproszenie prezydenta.
- Na tym spotkaniu ustalono, że panowie spotkają się jeszcze raz - wskazała Mazurek.
Sprawa Królikowskiego?
- Rozmowa prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem Andrzejem Dudą była zaplanowana wiele dni temu i nie ma nic wspólnego ze sprawą mecenasa Michała Królikowskiego - informowała na Twitterze przed spotkaniem rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek.
Rozmowa JK z PAD była zaplanowana wiele dni temu i nie ma nic wspólnego ze sprawą Pana Królikowskiego.
— Beata Mazurek (@beatamk) 22 września 2017
Również szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski powiedział, że spotkanie to było umówione jeszcze przed wylotem prezydenta do Nowego Jorku i nie ma związku z najnowszymi publikacjami mediów.
Prezydenckie weta i projekty
24 lipca prezydent Duda poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział też przygotowanie swoich projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa w ciągu dwóch miesięcy. Projekty mają być przedstawione 25 października.
Autor: JZ,mm//rzw / Źródło: tvn24,PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24