"Problemem jest odór, który może nie zabija, natomiast jest niezwykle uciążliwy"

[object Object]
Skawina. Domy otoczone fabrykami i śmierdzące powietrzetvn24
wideo 2/3

Podkrakowska Skawina to miejscowość, gdzie domy otoczone są fabrykami, a mieszkańcy przez cały rok wdychają śmierdzące powietrze. Wdychają, protestują i bezradnie rozkładają ręce, bo choć w mieście jest wiele kontroli powietrza - to nic szkodliwego dotąd nie wykryto. Materiał magazynu "Czarno na białym" w TVN24.

Mieszkańcy Skawiny, miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Krakowa i jednego z najbardziej uprzemysłowionych miast Małopolski od lat niemal codziennie zmagają się z zanieczyszczonym powietrzem.

"Odory i zapachy nie są normalizowane"

Fabryki sąsiadują z domami. Justyna Kruk, przewodnicząca zarządu osiedla Rzepnik, które znajduje się tuż obok jednej z dwóch fabryk w mieście, zwróciła uwagę, że "mieszkańcy notorycznie narzekają na uciążliwy smród". - W lecie zupełnie nie da się otworzyć okien o żadnej porze dnia czy nocy - dodała.

Z uciążliwymi zapachami nie mogą poradzić sobie nie tylko mieszkańcy. Również Inspekcja Środowiska niewiele w tej sprawie może zrobić.

Ryszard Listwan z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie zwrócił uwagę, że w polskich przepisach "odory i zapachy nie są normalizowane". - Nie ma prawnie określonego kryterium, jak je mierzyć - wyjaśnił.

W praktyce oznacza to, że bardzo trudno jest zmusić fabrykę do tego by przestała smrodzić. Dlatego w czerwcu mieszkańcy Skawiny wyszli na ulice. - Dość smrodu z Valeo - wołali. Rzeczniczka fabryki produkującej części samochodowe nie chciała się spotkać z reporterami programu "Czarno na białym".

"Valeo podjęło decyzję o zainstalowaniu w swojej fabryce w Skawinie filtra zimnej plazmy, który udowodnił swoją skuteczność w zmniejszaniu uciążliwego zapachu generowanego przez zakład" - napisano w odpowiedzi na zapytania drogą internetową.

Podkreślono jednak, że "filtr zimnej plazmy znajduje się obecnie na etapie projektowania", a pierwszy taki filtr miałby zostać uruchomiony za około 20 tygodni.

Mieszkańcy Skawiny boją się jednak zapachów nie tylko z fabryki Valeo. W mieście działa kilkaset zakładów przemysłowych, które oddziałują na środowisko. - Problemem jest odór, który może nie zabija, natomiast jest niezwykle uciążliwy dla mieszkańców - stwierdziła Justyna Kruk. - Druga sprawa to są te emisje gazowe, co do których nie wiemy, co w nich jest - dodała.

Łukasz Kurlit ze Skawińskiego Alarmu Smogowego opowiedział o trzech strefach przemysłowych zagrażających mieszkańcom. Na terenie byłej huty aluminium, w której działa wiele przedsiębiorstw, latem gmina zainstalowała własne czujniki lotnych związków organicznych. Wyniki pomiarów wywołały alarm, bo wskazania kilka razy przekroczyły skalę. Stężenie momentami wynosiło 30 000 mikrogramów/m3.

W przypadku rakotwórczego benzenu to tysiąc razy więcej, niż wynosi norma.

Badanie stężenia lotnych związków organicznychtvn24

- Zgłosiliśmy się z tymi wynikami do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i poinformowaliśmy o nich mieszkańców. Inspektorat odpowiedział nam, że te czujniki, które zakupiliśmy są tanie, nie są akredytowane i nie mają odpowiednich certyfikatów, więc na podstawie naszych własnych badań nie można powiedzieć, czy to powietrze jest gorsze, czy nie - powiedział rzecznik Urzędu Miasta i Gminy Skawina Marcin Kozielski.

Badania Inspekcji Ochrony Środowiska

Inspekcja środowiska zrobiła własne badania. - Oprócz badania benzenu i jego pochodnych, zrobiono badania około dwudziestu lotnych związków organicznych - wyjaśniał Ryszard Listwan.

- Badania trwały przeszło miesiąc - przekazał i jak poinformował, z raportu po badaniu wynika, że poziom zanieczyszczeń jest niski. Zawartość benzenu w powietrzu sięgnęła niecałe 3 miligramy/m3, gdy norma godzinowa wynosi 30.

Badanie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiskatvn24

Te badania nie przekonały jednak mieszkańców. Domagają się bardziej szczegółowych analiz. Łukasz Kurlit ocenił, że dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie na miesiąc stałego monitoringu na kominach zakładów. Szef krakowskiej ochrony środowiska do tego pomysłu podchodzi sceptycznie, ale jednocześnie przyznał, że podczas badań jednego z zakładów inspektorzy natknęli się na substancje, których w powietrzu być nie powinno.

- Istnieje taka sytuacja, że mogą być emitowane do powietrza substancje, na które nie ma pozwolenia - powiedział Ryszard Listwan.

Pozwolenie na emisję określa, ile i czego może dana fabryka wyemitować do atmosfery. Gdy do fabryki przychodzi kontrola, bada stężenie tylko tych związków, które są w pozwoleniu i nawet jeśli coś zostanie wykryte, jedynym skutkiem jest uruchomienie machiny urzędniczej.

Ryszard Listwan poinformował, że Inspektorat zwrócił się do starosty, żeby zmienić pozwolenie emisyjne. Zapytany, czemu zamiast rozszerzenia pozwoleń nie nakłada się kar na zakład produkcyjny, odparł, że robi tylko to, co może.

- Inspekcja Ochrony Środowiska działa w taki sposób, że można odnieść wrażenie, że nie chodzi o to, by kontrolować wpływ zakładów na środowisko, tylko chodzi o to by tym zakładom za bardzo nie przeszkadzać - ocenił Tomasz Borejza, redaktor naczelny smoglab.pl.

Niepokój wśród mieszkańców Skawiny rośnie. - Najbardziej martwią nas rakotwórcze substancje, których obecność została stwierdzona z wysokim prawdopodobieństwem - zwrócił uwagę Łukasz Kurlit.

"Wiemy o obecności substancji szkodliwych, nie znamy ich stężenia"

W 2018 roku przeprowadzono analizy w Skawinie, w efekcie których Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska skierował pismo do władz miasta. W nim poinformowano, że w powietrzu wykryto benzen i jego pochodne, naftalen, alifatyczne i aromatyczne aldehydy, kwasy i estry.

Stwierdzono też, że zakłady "powodują uciążliwość zapachową dla mieszkańców sąsiednich osiedli". Zalecono także dalsze badania powietrza.

Ryszard Listwan powiedział, że w Skawinie przeprowadzanych jest co roku około 30 kontroli. - Żadna inna gmina tylu nie ma. Jest bezpośrednia współpraca, spotykamy się z burmistrzem i ze służbami - wyliczał.

Władze miasta do tych informacji podchodzą z rezerwą. -Wiemy, że w powietrzu w Skawinie jest coś niefajnego, że znajdują się tutaj lotne substancje organiczne i substancje, które są szkodliwe i trujące dla ludzi, lecz w jakim stężeniu i czy jest ono niebezpieczne, tego nie wiemy - przekazał Marcin Kozielski.

Tomasz Borejza stwierdził, że mieszkańcy Skawiny mają poczucie, że zostali zostawieni sami sobie. - I to, co mówią im instytucje państwowe, nijak się ma do rzeczywistości - dodał.

Osiedle z programu Mieszkanie Plus między fabrykami

Mimo wielu obaw i pytań o jakość życia w Skawinie w rejonie między dwoma zakładami powstanie osiedle z rządowego programu Mieszkanie Plus.

Decyzję w tej sprawie podjęły władze miasta Skawiny. - Zgody i pozwolenia na budowy były wydawane lata temu. Poważne procesy społeczne, badania i zgłoszenia na temat możliwej szkodliwości blisko zanieczyszczeń przemysłowych pojawiły się około dwa lata temu - stwierdził Marcin Kozielski, który nadmienił, że na tego typu budowy pozwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

- Mieszkanie Plus nie jest skierowane tylko do mieszkańców Skawiny, więc to mieszkańcy nie tylko Skawiny decydują o tym, gdzie chcą mieszkać i czy chcą skorzystać z programu rządowego - dodał rzecznik Urzędu Miasta i Gminy Skawina.

Pomiędzy zakładami produkcyjnymi planowana jest budowa osiedla w ramach programu Mieszkanie Plustvn24

We wrześniu Główny Inspektor Ochrony Środowiska wykorzystując sprzęt z Nowej Zelandii przeprowadził kolejne analizy w Skawinie, ale ich wyników jeszcze nie ujawniono.

Być może one rozwieją obawy mieszkańców.

Autor: asty//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Marcin Romanowski oznajmił w czwartek, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego "wynagrodzenia". Objęty nakazem aresztowania poseł PiS i były minister sprawiedliwości, który otrzymał na Węgrzech azyl przekazał, że "nadal jako poseł 'niezawodowy'" będzie "pracować na rzecz mieszkańców Lubelszczyzny".

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Źródło:
TV Trwam, tvn24.pl, PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau

Cztery osoby trafiły do szpitala po zderzeniu czterech samochodów między Wojnowicami a Bukiem niedaleko Poznania (DW307). W miejscu wypadku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W zdarzeniu brały udział dzieci i kobiety w ciąży.

Ranni po wypadku czterech samochodów. Lądował śmigłowiec LPR

Ranni po wypadku czterech samochodów. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
TVN24

- Sądzę, że to byłoby nawet traktowane jako w jakimś sensie obraźliwe przez nich, przynajmniej przez niektórych - odpowiedział prezes Jarosław Kaczyński na pytanie, czy PiS zwróci obywatelom wpłacone datki, jeśli otrzyma pieniądze z dotacji. - Nie widzę w tej chwili podstaw do tego, żeby one miały być zwracane - stwierdził. Po początkowym odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu PiS przez PKW, skutkującym obcięciem dotacji, partia apelowała do zwolenników o wpłaty. Po decyzji nieuznawanej izby Sądu Najwyższego ostatecznie PKW przyjęła w tym tygodniu sprawozdanie, jednak nie jest jasne, czy minister finansów przeleje środki.

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

Źródło:
TVN24

Setki osób musiały opuścić domy w północno-zachodniej części Anglii. Po ulewnych opadach deszczu doszło do rozległych podtopień. Drogi, posesje i pola są pod wodą.

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Źródło:
BBC, Reuters

Organista jednej z małopolskich parafii miał wysyłać dzieciom treści pornograficzne. Po tym, jak proboszcz zawiadomił policję i zawiesił muzyka, ten znalazł zajęcie w innym kościele na terenie tej samej diecezji. Proboszcz drugiej parafii zapewnia, że o toczącym się postępowaniu nie wiedział. Organista został już wyrzucony, a proboszcz upomniany przez biskupa.

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze "Financial Timesa" dotarli do tajnych rosyjskich dokumentów, zawierających listę celów w Japonii i Korei Południowej na wypadek potencjalnej wojny Rosji z tymi krajami. Niemal połowa celów to obiekty cywilne, takie jak mosty, tunele i elektrownie, w tym jedna atomowa. Eksperci gazety zwracają uwagę na bardzo dobre rozpoznanie potencjalnych rosyjskich celów.

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

Źródło:
"Financial Times"

- Profesor Antoni Dudek to jest człowiek, który w przeszłości bardzo się mylił - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS komentował w ten sposób twierdzenia historyka i politologa, iż kandydat tej partii na prezydenta Karol Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi" w przestrzeni publicznej.

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Źródło:
TVN24

Nałożenie się wyborów prezydenckich w Polsce na okres polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej niesie ryzyko, że przywództwo Warszawy we Wspólnocie stanie się zakładnikiem kampanii wyborczej obozu Donalda Tuska - ocenia "Le Monde".

"2025 rok będzie decydujący dla Tuska, zarówno w kwestiach wewnętrznych, jak i na scenie europejskiej"

"2025 rok będzie decydujący dla Tuska, zarówno w kwestiach wewnętrznych, jak i na scenie europejskiej"

Źródło:
PAP

- Wraz z kolegami uważamy, że są to decyzje niezgodne z prawem. Wezwaliśmy prokuratora generalnego Adama Bodnara do zmiany decyzji i czekamy na reakcję - powiedział w rozmowie z TVN24 Michał Ostrowski, jeden z zastępców prokuratora generalnego. Wraz z Robertem Hernandem i Krzysztofem Sierakiem zostali skierowani do nowych miejsc pracy.

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Prawie 70 strzałów oddał żołnierz, który w Nowy Rok strzelał w Mielniku (woj. podlaskie) do cywilnego auta. W środku był mężczyzna, a wcześniej jego 13-letnia córka. To cud, że nic im się nie stało. Żołnierz był pijany. Usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i upicia się przed służbą. Twierdzi, że strzelał nie po to, aby zabić. Tłumaczył się tym, że odreagowywał trudy służby na granicy. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że żołnierz zostanie "natychmiast wydalony ze służby".

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

- Ciekawe, że taką konferencję robi partia, za której rządów mieliśmy potężny wystrzał inflacji - stwierdził na antenie TVN24 ekonomista Marek Zuber ekonomista, odnosząc się do czwartkowej konferencji Prawa i Sprawiedliwości o cenach w Polsce.

PiS i lodówka. "Partia, za której rządów mieliśmy potężny wystrzał inflacji"

PiS i lodówka. "Partia, za której rządów mieliśmy potężny wystrzał inflacji"

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkańcy są przerażeni i mówią o profanacji, a policja próbuje znaleźć sprawcę. W powiecie strzeleckim w województwie opolskim ktoś kradnie figurki i obrazy sakralne z przydrożnych kapliczek, a w ich miejsce wstawia karykatury świętych.

Giną figurki i obrazy z przydrożnych kapliczek. W ich miejsce pojawiają się karykatury świętych

Giną figurki i obrazy z przydrożnych kapliczek. W ich miejsce pojawiają się karykatury świętych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kosmiczny żel, operacje chirurgiczne we własnym domu i chipy w ludzkich ciałach. Między innymi tak wyobrażał sobie rzeczywistość roku 2025 Stephen Hawking, który 30 lat temu był o nią pytany na antenie BBC. Brytyjska stacja przypomniała teraz przewidywania słynnego fizyka i z grupą ekspertów oceniła ich trafność.

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Źródło:
BBC, Daily Mail, tvn24.pl

20-letni mężczyzna siedział w Barszczewie (woj. podlaskie) na środku jezdni i został potrącony przez samochód. Zmarł w szpitalu. Okazało się, że był żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej.  

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła "szóstka". Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lublinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Renta alkoholowa" to potoczna nazwa na świadczenie wypłacane osobom, które są niezdolne do pracy z powodu nadużywania alkoholu. Tak naprawdę chodzi o rentę z tytułu niezdolności do pracy, którą przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Obecnie świadczenie wynosi 1780,96 złotego w przypadku całkowitej niezdolności do pracy.

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl, zus.pl

Blake Lively pozwała we wtorek Justina Baldoniego. Gwiazda oskarżyła odtwórcę głównej roli męskiej i reżysera "It Ends with Us" o molestowanie na planie i prowadzenie medialnej kampanii mającej zniszczyć jej wizerunek publiczny. Baldoni tego samego dnia wniósł pozew przeciwko redakcji dziennika "The New York Times", która w ubiegłym miesiącu opisała treść wymierzonej w niego skargi aktorki. 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Źródło:
BBC, CNN, Variety, Reuters, tvn24.pl

Slowcation to jeden z największych trendów podróżniczych na 2025 rok, wynika z badania amerykańskiej organizacji Future Partners. Taki rodzaj wypoczynku polega na "zanurzeniu się" w miejscu docelowym i unikaniu najpopularniejszych miejsc i tras turystycznych.

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Źródło:
Future Partners, Forbes, Smarter Travel

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian

Za wprowadzeniem euro zamiast złotego w Polsce jest niespełna 31 procent Polaków - wynika z badania opisanego przez "Rzeczpospolitą". Dziennik wskazał, że podejście Polaków do europejskiej waluty znacznie odbiega od unijnej średniej.

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

Elon Musk we wtorek zmienił swoje imię w serwisie X na Kekius Maximus. Po mniej więcej dobie wrócił do prawdziwego imienia, nie wyjaśniając tych zmian. Media zwracają uwagę, że istnieje kryptowaluta o tej samej nazwie, a miliarder w przeszłości swoimi działaniami w mediach społecznościowych wielokrotnie wpływał już na kursy kryptowalut.

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Źródło:
BBC, The Economic Times, tvn24.pl
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Beata Kozidrak po raz pierwszy po odwołaniu serii koncertów zabrała głos w mediach społecznościowych. "Powoli wracam do zdrowia" - napisała piosenkarka pod teledyskiem do nowej wersji "Białej armii" w wykonaniu znanych polskich artystów.

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z 1 stycznia w Mediolanie wszedł w życie zakaz palenia w miejscach publicznych. Ma on obowiązywać we wszystkich otwartych przestrzeniach, w tym na ulicach. Kara za jego złamanie może sięgnąć nawet 250 euro. Wyjątek stanowią papierosy elektroniczne, których nie uwzględniono w przepisach.  

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

Źródło:
CNN, PAP, Rai News, tvn24.pl

Bary mleczne w Polsce przetrwały dzięki nostalgii za domowym jedzeniem i bezpretensjonalną atmosferą - pisze brytyjski tygodnik "The Economist". Jak dodał, lokale, których tradycja sięga czasów komunizmu, starają się dostosować do nowej rzeczywistości i zwyczajów kulinarnych.

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

Źródło:
PAP