Cztery kolory, dym i przyciemniane okulary. Odsłonięto mural Bronisława Geremka

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Były ambasador Polski w USA o prof. Geremku
Były ambasador Polski w USA o prof. Geremku TVN24
wideo 2/2
Były ambasador Polski w USA o prof. Geremku TVN24

W 43. rocznicę porozumień sierpniowych, które zapoczątkowały upadek komunizmu w Polsce, na warszawskiej Woli odsłonięto mural prof. Bronisława Geremka przy ulicy Wolność. - Postać Bronisława Geremka powinna skłaniać do refleksji nad tym, jak ważna jest demokracja i że trzeba o nią walczyć - mówiła podczas uroczystości wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska.

Mural można oglądać na elewacji XXX Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego przy ulicy Wolność 1/3. W czwartkowej uroczystości odsłonięcia malowidła wzięli udział: Ryszard Schnepf, były ambasador Polski w USA; Ignacy Niemczycki, prezes Fundacji Centrum im. prof. Bronisława Geremka; wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska; senator Aleksander Pociej; posłowie: Andrzej Halicki, Michał Szczerba i były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Na Woli powstał mural przedstawiający prof. Bronisława Geremka TVN24

- W 1974 roku jeden z przyjaciół na korytarzu Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk w Rynku Starego Miasta dał mi tę szansę i ten zaszczyt, żeby podejść do profesora, który siedział wśród swoich uczniów - z nieodzowną fajką oczywiście - i zamienić kilka słów. W tym czasie profesor już był legendą. Jeszcze daleko było do bycia posłem, szefem komisji spraw zagranicznych, ministrem spraw zagranicznych i eurodeputowanym - wspominał podczas uroczystości odsłonięcia muralu Ryszard Schnepf.

Jak dodał, wśród wówczas młodych historyków Geremek był znany jako buntownik. - Wraz z dwoma innymi profesorami - profesor Krystyną Kersten i profesorem Tadeuszem Łepkowskim, który był moim nauczycielem, moim promotorem - rzucili legitymacjami partyjnymi w 1968 roku po inwazji na Czechosłowację - podkreślił były ambasador Polski w USA. - Ci, którzy mają pamięć historyczną nieco dłuższą, wiedzą, jak ryzykowne to było. To mogło złamać życie, mogło złamać całą karierę zawodową, mogło wykluczyć - dodał Schnepf.

Ocenił, że profesorowie zaprotestowali w ten sposób przeciwko "jawnemu pogwałceniu demokracji, która przeżywała swój rozkwit".

Na Woli powstał mural przedstawiający prof. Bronisława Geremka TVN24

Wcześniej powstały murale Kuronia i Lityńskiego

Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska oceniła z kolei, że prof. Geremek "przeprowadził nas od komunizmu do demokratycznego państwa prawa".

- Spogląda z tego muralu wyjątkowego, bo kolorowego i ciepłego, tak jak ciepłym i wyjątkowym człowiekiem był - powiedziała. Jak przypomniała, w ostatnich latach na murach Woli odsłonięte zostały murale bliskich mu Jacka Kuronia (zaprojektowany przez Wilhelma Sasnala) oraz Jana Lityńskiego (autorstwa Bruno Neuhamera). Za program odpowiada Wolskie Centrum Kultury. - Niech te murale będą dla nas pretekstem. Przede wszystkim pretekstem dla młodzieży do refleksji, do myślenia o tym, jak ważna jest demokracja i że trzeba o nią walczyć - zaapelowała Kaznowska.

Mural z Jackiem Kuroniem powstał na budynku liceum przy ZłotejMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
Mural Jana Lityńskiego TVN24

- Wola była i jest kolebką demokracji – to tutaj wybrano 10 władców elekcyjnych, tutaj również trwały protesty robotników, bez których nie byłoby Sierpnia '80 i wiary w to, że można pokonać hegemona. Tych płaszczyzn do rozmów o wolności i demokracji, które nas dziś przywiodły na Wolę, jest więc bardzo wiele - zauważył zaznaczył z kolei Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.

Aleksandra Jasionowska. Kim jest autorka muralu?

Autorka projektu muralu Bronisława Geremka jest Aleksandra Jasionowska, która w swoich praktykach artystycznych podejmuje ważne społecznie tematy. Jest autorką identyfikacji wizualnej licznych akcji społecznych i ekologicznych w tym Strajku Kobiet, twórczynią charakterystycznych plakatów dla miasta stołecznego Warszawy. Jak zauważono, jest to zbieżne z zainteresowaniami profesora, który w pracy badawczej podejmował tematy grup marginalizowanych i osób wykluczonych.

Jasionowska silne ilustracje uzyskuje za pomocą prostych zabiegów graficznych. Tak było i tym razem. "Przypominając postać profesora, szukaliśmy najbardziej emblematycznych gestów, detali, ekspresji postaci, stąd nieodżałowana fajka (lub gest jej trzymania?) i charakterystyczny układ rąk przy twarzy. Dzięki tym zabiegom postać staje się bardzo czytelna, a jednocześnie bliska i oswojona. Portret ma ograniczoną paletę czterech kolorów, a centralnym punktem projektu staje się dym i przyciemniane okulary" - wyjaśniła dzielnica w komunikacie prasowym promującym wydarzenie.

Autorka/Autor:katke/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl