"Dom katechetyczny" jak apartamentowiec. Parafia planuje inwestycję obok zabytkowego kościoła

Źródło:
tvnwarszawa.pl / "Gazeta Stołeczna"
Parafia św. Augustyna planuje inwestycjęTVN24

Na terenie parafii świętego Augustyna na Nowolipkach może stanąć sześciokondygnacyjny apartamentowiec. Miałby wyrosnąć tuż obok zabytkowego kościoła, który jako jeden nielicznych budynków w tym rejonie przetrwał II wojnę światową. Duszpasterze określają go mianem "domu katechetycznego" i apelują o datki. Formalnie nie ma jeszcze zgody na budowę, ale mieszkańcy Muranowa z niepokojem spoglądają na plany proboszcza.

O planach budowy piszą między innymi przedstawiciele inicjatywy SOS dla podwórek na Muranowie. "Proboszcz parafii św. Augustyna planuje w miejscu dawnego placu zabaw, a obecnie swojego parkingu, wybudować duży sześciokondygnacyjny budynek. Na stronach parafii dla niepoznaki nazywa go "domem katechetycznym" i zbiera na jego budowę datki wśród wiernych (sic!), natomiast we wniosku jest już wyraźnie mowa o budynku mieszkalnym wielorodzinnym z usługami w parterze i podziemnym parkingiem" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.

Na stronie parafii św. Augustyna na Nowolipkach można odnaleźć ogłoszenie o tym, że "od niespełna 30 lat parafia próbuje zrealizować projekt budowy parafialnego domu katechetycznego". "Jest ogromne prawdopodobieństwo, że budowa wkrótce ruszy. Wszystkim tym, którzy wspierają to dzieło wielce dziękujemy" - podano. Pod komunikatem zamieszczony został też numer konta do wpłat darowizn.

O planowanej inwestycji pisze także "Gazeta Stołeczna". Jak podaje, do wolskiego urzędu dzielnicy trafił już wniosek o ustalenie warunków zabudowy. Formalnie wpisano w nim, że dotyczy "budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego z usługami w parterze". Nie wiadomo jednak, jakie zamiary wobec przyszłej nieruchomości ma parafia. Czy w domu katechetycznym będą mieszkali pielgrzymi? Za darmo? Za opłatą za wynajem? Czy może mieszkania w ogóle trafią na sprzedaż albo na wynajem? Dziennik próbował skontaktować się z proboszczem parafii Walentym Królakiem, jednak prośba pozostała bez odpowiedzi.

Planami budowy są zaniepokojeni sąsiedzi. "Okoliczni mieszkańcy są przerażeni - nie dość, że będą mogli niedługo zaglądać prosto w okna nowych sąsiadów, to jeszcze przy okazji budowy wycięte zostaną 70-letnie wysokie drzewa" - alarmuje SOS dla podwórek na Muranowie.

Planują inwestycję na terenach objętych ochroną konserwatorską

Pojawia się jeszcze jedna dyskusyjna kwestia. Kościół św. Augustyna jest zabytkiem. Podobnie, jak otaczające go osiedle Muranów, wzniesione na gruzach getta warszawskiego, które również chronione jest w ewidencji jako zabytek archeologiczny. Na wszelkie inwestycje w tej okolicy zgodę musi wydać konserwator zabytków. Okazuje się, że parafia uzyskała już pozytywną opinię Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w tak zwanych zaleceniach konserwatorskich.

Jak ustaliła "Gazeta Stołeczna", Tomasz Wielądek z urzędu MWKZ ocenił, że nie ma przeszkód do prowadzenia prac przy inwestycji. Zastrzegł, by toczyły się pod nadzorem archeologa, a efekty wykopalisk były zgłaszane do urzędu. W jego piśmie wskazano, że przyszły budynek ma "pełnić funkcję parafialną oraz komercyjną i garażową".

Okazuje się, że nie było to pierwsze podejście parafii do uzyskania warunków zabudowy. Poprzednim razem starania prowadzone były pięć lat temu, ale projekt zablokował stołeczny konserwator zabytków. Wówczas to on posiadał kompetencje do wydawania opinii w tego typu sprawach, wkrótce przeszły one jednak na stronę konserwatora wojewódzkiego.

Parafia zaprosiła do współpracy przy inwestycji pracownię PBPA Projekt. Na swoim koncie ma ona takie projekty jak wieżowce Warsaw Spire czy Warsaw Unit, była zaangażowana także w remont budynku kurii diecezjalnej przy Floriańskiej oraz budowę wejścia do katedry praskiej. "Gazeta Stołeczna" podaje, że przedstawicielka tej firmy wskazana jest w postępowaniu urzędowym jako pełnomocniczka parafii. Ona również nie chciała rozmawiać z dziennikiem o planowanej inwestycji.

Wolski urząd dzielnicy nie wydał jeszcze decyzji w sprawie wniosku o ustalenie warunków zabudowy. Urzędnicy dopatrzyli się błędów formalnych w dokumentacji. - Po wstępnej kontroli stwierdzono brak dostępu do drogi publicznej i zwrócono się do wnioskodawcy o uzupełnienie - przekazał "Gazecie Stołecznej" rzecznik Woli Mateusz Witczyński. Przypomniał też, że wniosek złożony przez parafię kilka lat temu został zaopiniowany przez urząd negatywnie, ponieważ odmowę wydał stołeczny konserwator zabytków. Tamta decyzja została zaskarżona, ale sąd podtrzymał stanowisko stołecznych urzędników.  

Ponad stuletnia świątynia

Pierwszą mszę w kościele św. Augustyna odprawiono 10 października 1896 roku. Jest to jedna z nielicznych warszawskich budowli, która przetrwała II wojnę światową. Na zdjęciach z 1944 roku stoi samotnie wśród gruzów dawnego getta.

W czasie Powstania Warszawskiego wieża służyła jako punkt obserwacyjny i gniazdo broni maszynowej. 5 sierpnia została uszkodzona strzałem przez żołnierzy batalionu "Zośka" podczas szturmu na Gęsiówkę. A już po powstaniu, Niemcy kościół podpalili: spłonęła sygnaturka, organy, wszystkie drzwi zewnętrzne. Ogień zajął plebanię i dom parafialny. Ale udało się uratować świątynię.

Kościół pw. św. Augustyna, ul. Nowolipki 48/50, 1947r.Karol Pęcherski, MPW

O świątyni zrobiło się głośno 7 października 1959 roku. Niektórzy ludzie zmierzający na wieczorną mszę o godzinie 19, na wieży kościoła dostrzegli poświatę, a w niej - postać Matki Boskiej. Na wieść o "cudzie na Nowolipkach" przed kościołem zaczęli gromadzić się wierni. Niebezpieczeństwo w tym fenomenie dostrzegła władza ludowa, która nakazała "cud zlikwidować".

Informowaliśmy także o drewnianej kaplicy uznanej za najmłodszy polski zabytek:

Kaplica w Tarnowie na Mazowszu została zabytkiem
Kaplica w Tarnowie na Mazowszu została zabytkiem MWKZ

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl / "Gazeta Stołeczna"

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl