Samolot Boeing 737-800 linii Enter Air wystartował o godzinie 7.05 z Lotniska Chopina w kierunku Fuerteventury - jednej z wysp archipelagu Wysp Kanaryjskich. Lot miał potrwać około pięciu godzin. Niedługo po starcie pilot maszyny poinformował o problemach.
Problem techniczny
- Zaraz po starcie załoga zgłosiła problem natury technicznej. Z informacji przekazanych bezpośrednio przez pilota wynika, że mógł on kontynuować rejs, jednak ze względu na odległość miejsca docelowego, zdecydował się zawrócić na Okęcie. Tam pasażerowie przesiądą się do innego samolotu i będą kontynuować podróż. Nie ma tu mowy o lądowaniu awaryjnym - przekazało nam przed południem biuro prasowe firmy Enter Air.
Przedstawiciele przewoźnika nie precyzują, do jakiej usterki doszło na pokładzie boeinga. Jednak zanim maszyna wylądowała z powrotem na warszawskim lotnisku, krążyła przez ponad trzy godziny nad województwem mazowieckim. Konieczne było spalenie zapasu paliwa.
- Samolot wylądował bez problemów. Służby ratunkowe nie interweniowały - przekazał Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. który obserwował lądowanie.
Autorka/Autor: dg/pm
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl