W czasie świąt policjanci zatrzymali w warszawskim Ursusie 19-latka. Jest on podejrzany o kradzież telefonu, za pośrednictwem którego korzystał z przewozów na aplikację. "Jak się okazało, był poszukiwany w celu odbycia kary blisko pół roku pozbawienia wolności" - podała w piątek Komenda Stołeczna Policji.
19-latek kilka dni temu ukradł telefon, a w Boże Narodzenie postanowił z niego skorzystać. Przy użyciu zainstalowanej aplikacji mobilnej firmy świadczącej usługi przewozów zamówił kurs z Lesznowoli na ulicę Szancera w Ursusie.
"O takim zleceniu policjantów powiadomił właściciel skradzionego telefonu komórkowego. Na koniec kursu na podejrzanego czekali już stróże prawa z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III" - przekazała KSP.
Z taksówki do więzienia
Po sprawdzenie tożsamości zatrzymanego okazało się, że jest on poszukiwany. W przeszłości 19-latek dopuścił się gróźb oraz przywłaszczenia mienia za co został skazany na blisko pół roku pozbawienia wolności.
"Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty i trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną wcześniej karę" - podała KSP.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota - zaznaczyła KSP.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock