Tragicznie zakończył się wypadek, do którego doszło w poniedziałek rano na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Szwedzkiej. Rannego kierowcę zabrało pogotowie. Niestety po przewiezieniu do szpitala zmarł.
- Kierowca został przewieziony do szpitala z wielonarządowymi obrażeniami - informuje Atrur Chwiłka ze stołecznej policji. - Niestety lekarzom nie udało się go uratować - dodaje.
Akcja strażaków
Do wypadku doszło w poniedziałek przed godz. 12.00. Kierowca BMW uderzył w słup na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Szwedzkiej. Uderzenie było na tyle silne, że straż pożarna musiała rozcinać karoserię samochodu, aby wydobyć mężczyznę.
su/par