W poniedziałek rano przy ul. Zamoyskiego niemal doszczętnie spalił się samochód. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zdjęcia oraz filmy z miejsca zdarzenia zamieścił Reporter 24 Arkadiusz_Szczodry oraz internauta @Szalu.
- Do pożaru samochodu osobowego doszło około godziny 8:00 u zbiegu ulic Grochowskiej i Zamoyskiego - powiedział oficer prasowy Straży Pożarnej.
- W drodze do pracy zauważyłem na ulicy Zamoyskiego przy Teatrze Powszechnym Samochód, który na początku palił się lekko i tylko pod maską. Samochód stał na prawym pasie w poprzek jezdni i wyglądał, jakby uderzył w drzewo i stanął w płomieniach" - relacjonuje Reporter 24 Arkadiusz_Szczodry.
- Natychmiast zaparkowałem swój samochód i pobiegłem do samochodu, w którym wybiłem gaśnicą szybę, gdyż przez gęsty dym nie było widać czy kto jest w środku. Otworzyłem drzwi i upewniłem się, że nikogo nie ma w środku. Następnie zapytałem światków czy był ktoś w środku i przystąpiłem do gaszenia. Niestety niewiele pomogłem - dodaje.
Mapy dostarcza Targeo.pl
mmt/jaś/as