Osobowy ford nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci podjęli za nim pościg.
Policyjna obława rozpoczęła się na Targówku przed godziną 16. - Policjanci jednej z komend rejonowych podążali za fordem focusem, którym podróżowało trzech mężczyzn – mówi Jarosław Florczak z Komendy Stołecznej Policji. Nie podaje jednak, co było przyczyną pościgu.
Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl informuje, że auta zakończyły jazdę na parkingu centrum handlowego M1 w Markach. Nie wiadomo, ile samochodów uczestniczyło w pościgu, ale - jak zauważył nasz reporter - na parkingu znajdowały się co najmniej cztery policyjne samochody, oznakowane i nieoznakowane oraz motocykle.
Zniszczył inne samochody
Jak podaje Marcinczak, ford zakończył jazdę ze zbitą przednią szybą, a na parkingu uderzył inne pojazdy. - Zatrzymał się na porsche, któremu uszkodził prawe tylne nadkole, a stojącej tam osobowej hondzie rozbił lewy bok - relacjonuje.
Policja informuje, że wszyscy trzej mężczyźni z forda zostali zatrzymani.
ab