Kierowcy utknęli w ogromnym korku na trasie S2. Po zderzeniu trzech aut zablokowany był jeden pas ruchu w stronę Warszawy.
Policja zgłoszenie otrzymała o 16.20. - Zderzyły się trzy auta, ford, alfa i mitsubishi. Jedna osoba została ranna, ratownicy medyczni na miejscu udzielali jej pomocy - mówił Tomasz Oleszczuk z biura prasowego stołecznej policji.
I dodał, że kierowcy byli trzeźwi. - Zablokowany był jeden pas ruchu. Do dyspozycji kierowców pozostały dwa pasy - ostrzegał Oleszczuk.
Na trasie utworzył się ogromny korek. - Samochody poruszały się w żółwim tempie. Zniecierpliwieni pasażerowie, którzy z niewyjaśnionych przyczyn opuścili auta, wyprzedzali pieszo samochody - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Na miejscu pojawiła się również straż pożarna, która zabezpieczyła teren.
Korek po zderzeniu na S2
kz//ec