Nasz reporter zauważył rowerzystę w środę wieczorem, gdy jechał mostem Północnym od strony Białołęki w kierunku Bielan. Było już po godzinie 20, zaczynało się ściemniać.
- Mężczyzna nie miał ani odblasków, ani żadnego oświetlenia - opisuje nasz reporter. Ale to nie wszystko. - Jechał trasą, na której nie powinien znaleźć się żaden pieszy czy rowerzysta. Kierowcy poruszają się tam z dużymi prędkościami - zauważa.
- Tuż obok jest wygrodzona ścieżka rowerowa, która ciągnie się wzdłuż całego mostu - dodaje.
Na zarejestrowanym nagraniu widać też, jak w pewnym momencie mężczyzna wyprzedza autobus komunikacji miejskiej.
Rowerzysta na moście Północnym
To nie pierwszy taki przypadek, o którym informujemy na tvnwarszawa.pl.
Pod koniec kwietnia nasz reporter zauważył mężczyznę, który w alei Niepodległości podczas jazdy rowerem korzystał z telefonu. Było ciemno, a rowerzysta nie miał żadnego oświetlenia. Nic nie robił sobie z mijających go aut.
Niebezpieczna jazda rowerzysty
kk/b