Do zderzenia samochodów osobowych doszło w niedzielę na Wale Miedzeszyńskim. Kierowca jednego z nich przekonuje, że musiał nagle zmienić pas ruchu, bo z bocznej uliczki wyjechało przed niego bmw, przez co stracił panowanie nad pojazdem. Policja szuka osoby, która odjechała z miejsca zdarzenia.
Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszwa.pl, przekazał, że do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło przed skrzyżowaniem z Traktem Lubelskim w niedzielę. - Wał Miedzeszyński został zablokowany w kierunku Otwocka. Doszło do zderzenia mercedesa z audi. Ten drugi samochód stanął tyłem do kierunku jazdy. Na miejscu są straż pożarna i policja – poinformował nasz reporter.
Węgrzynowicz dodał, że w korku utknęły głównie autobusy i ciężarówki. - Pozostali kierowcy objeżdżają miejsce wypadku bocznymi drogami – przekazał.
"Chciał uniknąć zderzenia"
Nasz reporter przekazał również, że rozmawiał z jednym kierowców, który był uczestnikiem tego zdarzenia. Jak opisywał w rozmowie z Węgrzynowiczem, jechał prawym pasem w kierunku Otwocka, kiedy z bocznej ulicy wyjechał inny samochód, włączając się do ruchu. - Relacjonuje, że chcąc uniknąć zderzenia, odbił na lewy pas i wtedy doszło do innego zderzenia – zaznacza Węgrzynowicz.
Moment zderzenia uchwyciła też kamera umieszczona w aucie.
Jak przekazała Monika Nawrot z Komendy Stołecznej Policji, zgłoszenie o wypadku wpłynęło o godzinie 13.23. - Uczestniczyły w nim trzy samochody: bmw, audi i mercedes. Kierowca bmw oddalił się z miejsca zdarzenia. Pasażerka z audi została przewieziona do szpitala – podała Nawrot.
Policja ustala okoliczności wypadku
W poniedziałek Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII przekazała, że policjanci otrzymali już materiały dotyczące tej sprawy z Wydziału Ruchu Drogowego KSP. - Prowadzimy postępowanie i wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia – poinformowała. Zaznaczyła też, że funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z jednego z aut biorących udział w wypadku i prowadzą czynności zmierzające do ustalenia, kim była osoba kierująca bmw, które odjechało z miejsca zdarzenia.
Do naszej redakcji zwrócił się autor nagrania z kamerki samochodowej. - Apeluję do wszystkich świadków, którzy widzieli samo zdarzenie, aby skontaktowali się w tej sprawie z policją - podkreślił pan Piotr. Mężczyzna liczy na to, że uda się dzięki temu odnaleźć kierowcę bmw. - Do sprawcy tego wypadku apeluję, aby zachował się jak mężczyzna i zgłosił się na policję – dodał.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl