Auta zawisły na barierkach na trasie S8. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR

Samochody na barierkach na trasie S8
Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu do usunięcia samochodu z barier
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
W niedzielę wieczorem na S8 doszło do zdarzenia z udziałem dwóch samochodów. Oba zawisły na barierkach oddzielających jezdnie. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do zdarzenia doszło przed godziną 21, na trasie S8, na moście Grota-Roweckiego, w kierunku Bemowa. - Zderzyły się dwa auta osobowe: seat i chevrolet. Oba zawisły na barierkach, stały tyłem do kierunku jazdy - opisywał Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.

Jak dodał, pasażerka jednego z nich uskarżała się na bóle. - Nie było wolnej karetki kołowej, w związku z tym na miejsce wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Śmigłowiec wylądował na pasie tranzytowym - powiedział Węgrzynowicz. Według jego informacji, kobieta została przetransportowana do szpitala, ale nie przez śmigłowiec, tylko prywatną karetkę.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Nieco inną relację przekazali nam strażacy. - To były dwa osobne zdarzenia: dwa samochody osobowe w tym samym miejscu i w tym czasie wpadły w poślizg i uderzyły w barierki na trasie. Autami podróżowali tylko kierowcy. Jeden z nich został zaopatrzony na miejscu przez zespół ratownictwa medycznego, ale nie został zabrany do szpitala - przekazał nam rano Paweł Baran ze stołecznej straży pożarnej.

Zaznaczył, że działania straży na miejscu ograniczyły się do zabezpieczenia miejsca zdarzenia i ściągnięcia samochodów z barierek przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Na czas akcji zablokowane były dwa pasy. Jak informowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ruch odbywał się pasem włączenia.

Czytaj także: