Wrócił ruch na dawnym rondzie Sedlaczka. Niektórzy kierowcy się gubią i jadą pod prąd

Wykonawca przebudowy wiaduktów Trasy Łazienkowskiej kończy rozbiórkę fragmentu konstrukcji nad rondem Sedlaczka (skrzyżowanie ulic Rozbrat, Myśliwieckiej i Łazienkowskiej). W nocy z niedzieli na poniedziałek skrzyżowanie zostało przywrócone do ruchu, ale nie w formie ronda.

Wyłączona z ruchu pozostaje zachodnia strona ronda, gdzie będzie trwała rozbiórka podpór, a następnie rozpocznie się budowa nowego wiaduktu. W miejsce ronda powstało tymczasowe skrzyżowanie ulic z sygnalizacją świetlną. Na każdym wlocie zachowano wszystkie relacje skrętne, z tym że ruch na obydwu wlotach Myśliwieckiej oraz na wlocie Łazienkowskiej odbywa się w obu kierunkach po jednej jezdni. Także jezdnia ulicy Rozbrat, z której można skręcić w Myśliwiecką w stronę Górnośląskiej, jest zwężona do jednego pasa.

Piesi nadal mogą przejść pod wiaduktami Trasy Łazienkowskiej tymczasowymi przejściami poza obszarem robót (po stronie Łazienkowskiej).

W poniedziałek rano reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter sprawdził, jak warszawiacy radzą sobie z nową organizacją ruchu. Jak zauważył, piesi mają do pokonania długą drogę. - Niektórzy skracają sobie trasę i zamiast tymczasowymi przejściami, przechodzą wzdłuż jezdni, przy ogrodzeniach - zauważył Szmelter.

Również kierowcy nie przyzwyczaili się jeszcze do zmian. - Sporadycznie jadą pod prąd. Nie zauważają, że ruch odbywa się jedną nitką dwukierunkowo. Zdarza się, że samochody "spotykają się" już naprzeciwko siebie - opisał nasz reporter.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Przed II LO im. Stefana Batorego urządzony został tymczasowy przystanek komunikacji miejskiej. W tym miejscu obowiązuje zakaz zatrzymywania się, także na wyznaczonych miejscach postojowych.

Ratusz podał również, że kursujące przez rondo Sedlaczka autobusy linii: 107, 108, 109, 159, 162, 171, N33 i N83 wracają na swoje podstawowe trasy. Pojazdy linii 107 i 159, jadące w kierunku ulicy Górnośląskiej zatrzymują się przy tymczasowym przystanku na Myśliwieckiej przed liceum. Nasz reporter zauważył, że nadzór ruchu pomaga autobusom w przemieszczaniu się przez skrzyżowanie. - Prawdopodobnie chodzi o to, by nie wpuszczać dwa autobusy na raz, bo mogłyby się nie zmieścić przy manewrze skręcania - podał Szmelter.

Zmieniona organizacja ruchu u zbiegu ulic Myśliwieckiej, Rozbrat i Łazienkowskiej będzie obowiązywała do czasu zakończenia przebudowy wiaduktów Trasy Łazienkowskiej. W przyszłości prace będą też wymagały czasowego zamknięcia wlotu Myśliwieckiej (od strony Górnośląskiej). Przebudowa wiaduktów Trasy Łazienkowskiej potrwa do marca 2024 roku.