Jechał pod prąd. Przyznał, że pił alkohol

Policjanci przebadali zatrzymanego alkomatem (zdjęcie ilustracyjne)
Robert Opas z KGP o pijanych kierowcach
Źródło: TVN24
Policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę mercedesa, który jechał pod prąd ulicą Sobieskiego. 54-letni obywatel Chin miał w organizmie ponad promil alkoholu.

Funkcjonariusze patrolujący teren Mokotowa zauważyli mercedesa jadącego pod prąd ulicą Sobieskiego.

- Kiedy skręcił w ulicę Sikorskiego, kierowca został zatrzymany do kontroli. Za kierownicą auta siedział 54-latek, który miał problem z wysłowieniem się, a jego zachowanie wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu. Na pytanie czy spożywał alkohol, odpowiedział twierdząco. Został więc przebadany alkomatem, miał w organizmie ponad promil alkoholu - podała Iwona Kijowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Stracił prawo jazdy

Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany, a pojazd odholowany na policyjny parking.

54-latek stracił prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i dwa lata więzienia.

- Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów w Warszawie - przekazała asp. Iwona Kijowska.

Czytaj także: