Na Marynarskiej zderzyły się dwa samochody osobowe, jeden wylądował na boku. Strażacy przekazali, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl sprecyzował, że samochody zderzyły się na jezdni w kierunku Okęcia. - Na miejscu pracują: policja i straż pożarna - podał.
- Zderzyły się dwa samochody, z czego jeden wylądował na boku. Na miejscu są nasze trzy zastępy. Osoby z aut znajdowały się poza pojazdami i nie mieliśmy osób poszkodowanych - przekazał nam po godzinie 19 mł. kpt. Łukasz Płaskociński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Dodał, że strażacy kończyli już swoje działania.
Zieliński zauważył, że strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, by postawić przechylone auto na koła. - Samochody były w takim ustawieniu, że konieczne było podniesienie audi, które stało na boku. Najpierw strażacy musieli jeszcze odsunąć kię - opisał.
Reporter informował też o utrudnieniach. - Zablokowane są dwa pasy Marynarskiej w kierunku Żwirki i Wigury - wskazał.
Przed godziną 20 Rafał Markiewicz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji przekazał, że nie ma już utrudnień w ruchu. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 17.38. Kierowcy byli trzeźwy, nie było osób poszkodowanych - podsumował.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl