Dziś uroczyste otwarcie placu w zbiegu Chmielnej, Kruczej, Zgody, Brackiej i Szpitalnej. Potwierdziły się obawy, że nowe miejsce szybko zagospodarują kierowcy. Pierwsze nielegalnie zaparkowane auta pojawiły się już wczoraj. Żeby nie popsuć fety urzędnikom od rana terenu pilnują strażnicy miejscy.
"Nowy Plac Warszawy już jest parkingiem. Po co płacić za postój, skoro można parkować na deptaku Chmielna z widokiem na Pl. Pięciu Rogów" - napisali na Twitterze aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Do wpisu załączono zdjęcia samochodów parkujących na zmodernizowanym placu. We wtorek rano na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Sytuacja się poprawiła, zapewne w związku z dzisiejsza uroczystością. Nielegalnie zaparkowanych aut nie ma, placu pilnują strażnicy miejscy - przekazał.
Wedle oficjalnego przekazu ratusza plac pięciu rogów (nazwa wciąż nieformalna) ma być miejscem przyjaznym pieszym i rowerzystom. Ruch prywatnych aut został, przynajmniej w teorii, ograniczony. Ale będą jeździły autobusy komunikacji miejskiej. Przybyło drzew, przewidziano sadzawkę.
Śpiewak: wycięli mnóstwo drzew przy budowie
Nie wszystkim się podoba. - Tam jest mnóstwo betonu. Zamiast zrobić jakiś trawnik, klomby, krzewy to wstawili drzewa do betonu. One się tam będą gotować. Ale to nie wszystko. Praktycznie nie ma drzew przy Brackiej. Wycięli mnóstwo drzew przy budowie tego wszystkiego i nie posadzili żadnych na zmianę. Przy Smyku nie ma ani jednego drzewa - powiedział PAP miejski aktywista Jan Śpiewak. - To jakiś dramat - dodał.
Zaznaczył, że jak na długi remont to zmian jest niewiele. - Prosty remont, a zajmuje im to tyle czasu. Co tam zrobili? Wymienili jedynie nawierzchnię. Ten remont powinien trwać góra trzy miesiące - powiedział Śpiewak. Przypomnijmy: prace rozpoczęły się w marcu 2021 roku i miały zakończyć we wrześniu 2021. Trwały prawie rok dłużej. Dlaczego? Wykonawca miał problem z wypoziomowaniem płyt, na placu budowy odkryto także przedwojenny bruk.
- Centrum wygląda jak slums, to betonowa pustynia, efekt wyspy ciepła. Gdy ja zaczynałem być radnym, to w Śródmieściu było ponad 125 tysięcy mieszkańców, teraz nie ma nawet 100 tysięcy. Oni aktywnie prowadzą politykę wyrzucania ludzi ze Śródmieścia. Mają być tu mieszkania na krótkoterminowy wynajem i beton - sktytykował.
Dybalski: posadziliśmy 22 pięknych klonów
Do zarzutów aktywisty odniósł się rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski.
- Na Brackiej musieliśmy wyciąć uschnięte drzewa, a w zamian posadziliśmy nowe - powiedział Dybalski. Zaznaczył, że wygląd placu bardzo się zmienił. - Kiedyś tu było skrzyżowanie z dużym natężeniem ruchu samochodowego, a teraz powstał miejski plac. Posadziliśmy tam 22 pięknych klonów polnych, którym będą się jeszcze pięknie rozrastały korony. Zostały tak posadzone, żeby podkreślić schemat ulic - powiedział rzecznik. Dodał, że drzewa mają zapewnione optymalne warunki do życia. - Zostały posadzone w specjalnych stelażach. Umożliwiają one wzrost bryły korzeniowej i chronią korzenie przed naciskiem posadzki placu - wyjaśnił.
Specjalnie dobrane były też ogromne płyty, którymi wyłożony jest plac. - Odbijają światło - zaznaczył Dybalski. Dla ochłody na placu znajdzie się też sadzawka ze świeżą wodą.
Ograniczenia dla kierowców prywatnych aut
Wjazd na plac prywatnymi samochodami został ograniczony. Jest możliwy tylko dla aut ze specjalnymi identyfikatorami NC. Przypilnować mają tego kamery, których zadaniem będzie skanowanie tablic rejestracyjnych wjeżdżających na plac samochodów. Po porównaniu z rejestracjami posiadaczy identyfikatorów, zdjęcia aut, które nie są uprawnione do wjazdu, zostaną przesłane do policji.
Strefa działania identyfikatora obejmuje ulice: Szpitalną (na odcinku Przeskok – Chmielna, posesje po stronie nieparzystej od początku do numeru 5 włącznie oraz po stronie parzystej od początku do numeru 6 włącznie), Chmielną (na odcinku Bracka – Nowy Świat, posesje po stronie nieparzystej od początku do numeru 15 włącznie oraz po stronie parzystej od początku do numeru 20 włącznie) i Bracką (na odcinku Chmielna – Krucza; posesje o numerach 22 i 25).
Oficjalne otwarcie nowego placu pięciu rogów odbędzie się we wtorek 5 lipca. O godzinie 17.30 spod Domu Braci Jabłkowskich dziennikarz, varsavianista i miłośnik architektury Jerzy S. Majewski ruszy na spacer, w czasie którego opowie o historii placu pięciu rogów, ale też ulic, które ten plac tworzą. Wstęp wolny.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/miastojestnasze