Do zdarzenia doszło w czwartek, 18 lipca przed godziną 13, na ulicy Wólczyńskiej.
- Kierowca opla wyprzedzał samochód ciężarowy i czołowo zderzył się z citroenem - dowiedział się Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. Jako pierwsi z pomocą ruszyli pracownicy firmy, która dostarcza sprzęt straży pożarnej. Wybiegli z budynku, kiedy usłyszeli huk.
Na nagraniu z monitoringu, do którego dotarł nasz reporter, widać, jak opel wyprzedza ciężarówkę. Po chwili zderza się z nadjeżdżającym z naprzeciwka citroenem. Po zderzeniu opel znajduje się między citroenem a samochodem ciężarowym. Dostawczy citroen ma mocno zniszczony przód, uszkodzenia widać także z przodu opla.
- Dwie osoby podróżujące oplem, pieszo uciekły z miejsca zdarzenia. Dzięki informacji świadków policjanci odnaleźli te osoby w pobliżu miejsca zdarzenia, w sąsiedniej uliczce. Jedna z nich nie mogła iść dalej, okazało się, że miała 1,5 promila alkoholu. To prawdopodobnie był kierowca opla - dowiedział się Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
O zdarzenie zapytaliśmy straż pożarną. - Zderzyły się cztery pojazdy: opel, citroen, skoda i ciężarowy mercedes. Kiedy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia, kierujący przebywali poza pojazdami. Nikt nie wymagał hospitalizacji - poinformował Bogdan Smoter ze stołecznej straży pożarnej. Na miejscu pracował także zespół ratownictwa medycznego i policja. Strażacy na prośbę policji usunęli samochody z drogi.
Autorka/Autor: mg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kamidex Sp. z o.o.