Samochód dostawczy uderzył w bariery w alei Prymasa Tysiąclecia. Policjanci podejrzewali, że kierowca mógł być nietrzeźwy. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia.
Do kolizji doszło przy zjeździe z alei Prymasa Tysiąclecia w Obozową. Kierowca dostawczego mercedesa jechał od ronda Zesłańców Syberyjskich w stronę trasy S8. - Samochód uderzył w bariery po lewej stronie jezdni, po czym odbił się i wylądował pod budynkiem po prawej stronie ulicy - relacjonował Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.
Dodał, że na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, a kierowca mercedesa trafił do radiowozu. - Policjanci ustalają, czy kierowca nie jest pod wpływem alkoholu. Prawdopodobnie zostanie zabrany na badanie krwi - poinformowała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji. Jak później wyjaśniła, mężczyzna początkowo odmawiał poddania się badaniu alkomatem. Ostatecznie zgodził się jednak na jego przeprowadzenie. - Wykazało ono 1,6 promila alkoholu - zaznaczyła policjantka.
Wcześniej do kolizji wezwano także straż pożarną, ale, jak podaje nasz reporter, jej działania zostały już zakończone. - Służba drogowa zajmuje się uprzątnięciem jezdni. Doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych. Plama na jezdni została zasypana sorbentem - opisywał Zieliński. Utrudnienia czekały przede wszystkim kierowców, którzy zamierzali zjechać z alei Prymasa Tysiąclecia w Obozową. - Pojazdy służb zajęły także prawy pas jezdni prowadzący w stronę trasy S8 - ostrzegał nasz reporter.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl