Staranował barierki na przystanku i uciekł. "Mandat za spowodowanie kolizji"

Kierowca samochodu osobowego wjechał w barierki przy przystanku tramwajowym, po czym porzucił samochód i uciekł. Był poszukiwany przez policję.

Jak poinformował Piotr Świstak z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, do zdarzenia doszło we wtorek przed południem w alei Krakowskiej przy skrzyżowaniu z Lechicką.

- Kierowca skody uderzył w barierki przy przystanku tramwajowym. Na szczęście nikt nie został ranny - przekazał policjant. - Sprawca przejechał jeszcze kilkaset metrów, po czym porzucił samochód i pieszo się oddalił. Jest poszukiwany przez policję - zaznaczył Świstak.

W środę rano policjant poinformował, że kierowcę odnaleziono tuż po tym, jak uciekł. - Ustaliliśmy jego tożsamość, był trzeźwy. Został ukarany mandatem karnym za spowodowanie kolizji - przekazał Świstak.

Na zdjęciach widać, że osobowa skoda - w wyniku zderzenia - straciła przedni zderzak. Zniszczyła też barierki oddzielające jezdnię od przystanku i ławkę.

Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy też o kolizji w alei Prymasa Tysiąclecia:

prymasa bus

prymasa bus
Kolizja w alei Prymasa Tysiąclecia
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: