Do zdarzenia doszło na ulicy Płowieckiej, na wysokości numeru 66. - Brały w nim udział trzy samochody, skoda, kia i opel - opisywał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. - Z relacji świadków wynika, że kia i opel były zaparkowane na poboczu. Wtedy uderzył w nie opel - dodał.
Na miejsce przyjechała karetka. Przejezdny przez kilka godzin był tylko jeden pas ruchu w kierunku wylotu z miasta. Trasa się korkowała.
- Korek zaczyna się już na ulicy Grochowskiej. Stoją także Wał Miedzeszyński, Ostrobramska oraz Trasa Siekierkowska. O tej porze, w tym miejscu zazwyczaj tworzą się korki, a teraz, kiedy kierowcy mają do dyspozycji o dwa pasy mniej, utrudnienia są znacznie większe - ostrzegał Węgrzynowicz.
Z kolei Antoni Rzeczkowski z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji podał, że zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło o godzinie 14.10. - Nikt nie został ranny. Kierowca opla najprawdopodobniej zasłabł. Był trzeźwy - mówił.
Zderzenie w Wawrze
kz/b