Przejazd przez rondo Żaba oznacza konieczność stania w ogromnych korkach. Problem nasilił się po zamknięciu torowiska na Jagiellońskiej i skierowaniu większej liczby składów na rondo. Drogowcy przyznają, że konieczne jest korekta sygnalizacji.
Przejazd przez rondo Żaba oznacza konieczność stania w ogromnych korkach. Problem nasilił się po zamknięciu torowiska na Jagiellońskiej i skierowaniu większej liczby składów na rondo. Drogowcy przyznają, że konieczne jest korekta sygnalizacji.
"Od początku tygodnia obserwuje zakorkowanie Targówka na ulicach Odrowąża i Wysockiego w stronę ronda Żaba. Samochody stoją już od połowy Wysockiego, jadąc od mostu Grota i ciągną się do ronda Żaba" - zaalarmował na warszawa@tvn.pl Tomasz. Jak opisał internauta, utrudnienia rozpoczynają się już o 6 rano i trwają do godzin popołudniowych.
Będzie korekta sygnalizacji
Na pogorszenie sytuacji wpływa remont torowiska przy ul. Jagiellońskiej od Ratuszowej do pętli Żerań (potrwa od 4 do 29 czerwca). Tramwaje omijają remontowaną ulicę i jadą przez rondo.
- Na rondzie Żaba tramwaje mają dodatkową fazę do przejazdu. Rzeczywiście powoduje to dłuższe oczekiwanie samochodów na przejazd - przyznaje Tomasz Kunert z biura prasowego ratusza i dodaje, że najprawdopodobniej jeszcze w ten weekend zostanie wprowadzona drobna korekta sygnalizacji. - Chcielibyśmy skrócić czas przejazdu tramwajów, żeby przejeżdżało więcej samochodów - dodaje.
ło/su/b