- Tramwaje po nowo wybudowanych torach na Powstańców Śląskich pojadą na początku lutego, a kierowcy wyremontowanymi ulicami w połowie miesiąca - zapowiedział bemowski ratusz. Tramwaje Warszawskie studzą entuzjazm urzędników z Bemowa, choć przyznają, że tydzień temu został złożony wniosek o pozwolenie na użytkowanie trasy tramwajowej. - Czekamy na decyzję PINB - mówi rzecznik tramwajarzy.
Kończy się budowa linii tramwajowej między Górczewską a Radiową. Urzędnicy z Bemowa ogłosili już jej rychłe otwarcie.
"Połączenie ma ruszyć z końcem ferii zimowych, czyli ok. 2-3 lutego" - czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie dzielnicy. Urzędnicy znają też termin otwarcia wciąż budowanych ulic.
"Drożność układu drogowego na tej trasie nastąpi w połowie lutego, przy założeniach, że nadal utrzymają się korzystne warunki pogodowe oraz wznowione zostaną dostawy asfaltu z wytwórni" - przekonują i dodają, że trwa już procedura uzyskania pozwolenia na użytkowanie dla nowej trasy tramwajowej.
"Czekamy na decyzję"
Te konkretne terminy zaskakują rzecznika Tramwajów Warszawskich, które odpowiadają za inwestycję. - 9 stycznia złożyliśmy wniosek o pozwolenie na częściowe użytkowanie trasy i teraz czekamy na decyzję Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego - wyjaśnia Michał Powałka. - Nie wiadomo kiedy linia będzie uruchomiona. To może być 2-3 lutego, ale może być też kiedy indziej - zastrzega.
- Nie wiem też skąd urzędnicy wzięli daty otwarcia układu drogowego - dodaje. Drogowcom zostało jeszcze sporo pracy. - Na Powstańców Śląskich od Górczewskiej do Bolkowskiej, przed urzędem gminy Bemowo, po zachodniej stronie Radiowej - wylicza miejsca gdzie trzeba ułożyć asfalt. Problemem ma być brak materiałów, ponieważ w wytwórniach mas bitumicznych "trwa właśnie przerwa technologiczna".
Powałka przekonuje, że tramwajarzom zależy na jak najszybszym otwarciu torów i ulic.
20 lat walki o tramwaj
Oprócz torów, powstają nowe przystanki i rozjazdy. Kierowcy dostaną też drugą, brakującą nitkę Powstańców Śląskich. Inwestycja obejmuje także wybudowanie nowych chodników i drogi rowerowej.
Walka o tę linię trwała od około 20 lat. Pod koniec 2010 roku urzędnicy podawali, że jeśli dopisze pogoda, a inwestycji nie zatrzymają procedury, to pierwszy tramwaj pojedzie nowymi torami pod koniec 2011 roku. Później termin przesunięto na wiosnę 2012 ze względu na przedłużające się prace projektowe.
Potem Tramwaje Warszawskie czekały na drugą decyzję środowiskową, która wydana została 15 marca 2013 roku. Urzędnicy musieli starać się o kolejny dokument, bo swoje uwagi zgłosili urzędnicy bemowskiego ratusza i miejski inżynier ruchu. Wybrany w grudniu 2010 roku wykonawca, który miał zaprojektować i wybudować trasę - konsorcjum ZUE SA i TOR-KAR-SSON - chciało za to więcej pieniędzy. Na to jednak nie zgodzili się tramwajarze. W związku z tym przetarg na budowę trzeba było ogłosić na nowo.
Tramwaj na Powstańców Śląskich ma być gotowy do 22 grudnia
wp/b
Źródło zdjęcia głównego: bemowo.waw.pl