W sierpniu do ustawiania barierek zaangażowano siły straży pożarnej. Jej samochód przewoził zasieki. Zauważył to jeden z reporterów radia RMF.
Nawet strażacy zaangażowani w przygotowanie miesięcznicy smoleńskiej! Barierki jadą na Krakowskie Przedmieście. #Polska #Warszawa @RMF24pl pic.twitter.com/q0KYY71HAo— Patryk Michalski (@patrykmichalski) 9 sierpnia 2017
Straż pożarna zapewnia, że ten pojazd nie pracuje przy akcjach gaśniczych, tylko służy do transportu ciężkiego sprzętu, a do wożenia barierek wykorzystany był dwa razy. W środę po godzinie 17 oraz w czwartek o 6. - Zrobiliśmy to na wniosek policji, która zwróciła się o udostępnienie samochodu wraz z kierowcą - poinformował kapitan Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej.
Konieczne wzmożone działania
Policjanci na razie nie chcą podać szczegółów dotyczących zabezpieczenia 88. miesięcznicy smoleńskiej. Jak podkreśla rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji, wzmożone działania konieczne są ze względu na zapowiadane kontrmanifestacje.
- W lipcu było więcej osób uczestniczących w kontrmanifestacjach niż w miesięcznicy. Mówimy o zabezpieczeniu zgromadzeń, a nie o zabezpieczaniu samej miesięcznicy. Zawsze w takim przypadku policjanci przygotowują i analizują różne scenariusze, tak aby na miejscu była odpowiednia liczba policjantów i środków - informuje Sylwester Marczak, rzecznik komendanta stołecznej policji.
Pytany o to, jakie środki i ilu funkcjonariuszy będzie zaangażowanych w akcję oraz jakie będą jej koszty, odpowiedział, że takie dane zostaną udostępnione po zakończeniu zgromadzeń. - Koszty podamy najpóźniej za 14 dni. Siły i środki będą adekwatne do potrzeb. Policjanci zbierają informacje o zgromadzeniach i wydarzeniach, które zaplanowano na wieczór - podsumował Marczak.
Zabezpieczenie lipcowych wydarzeń związanych z miesięcznicą smoleńską kosztowało 758 932 złote i 54 grosze, a pracowało przy nim 2482 policjantów.
Uroczystości od rana
Prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz członkowie rządu uczcili w czwartek pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Z okazji 88. miesięcznicy katastrofy odprawiona została msza święta w intencji ofiar w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca. Uczestniczyli w niej politycy PiS. Następnie przeszli przed Pałac Prezydencki, gdzie złożono kwiaty przed tablicami upamiętniającymi ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.
W uroczystości udział wzięli między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, szef MSWiA Mariusz Błaszczak oraz wiceszef resortu Jarosław Zieliński.
Główne obchody wieczorem
Główny punkt obchodów rozpocznie się mszą świętą o godzinie 19. Następnie uczestnicy, tak jak co miesiąc, przejdą przed Pałac Prezydencki.
Jak dowiedzieliśmy się w stołecznym ratuszu, w okolicy Krakowskiego Przedmieścia 10 sierpnia odbędą się jeszcze trzy inne zgromadzenia. Jednym z nich ma być kontrmanifestacja zaplanowana przez Obywateli RP. "Nie wiemy, jaki będzie dokładnie scenariusz. Czy będziemy blokować, czy może znów zostawimy PiS samo, a może jeszcze coś innego." - zapowiadają organizatorzy w wydarzeniu utworzonym na Facebooku.
Utrudnienia
Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego, w związku ze zgromadzeniami i przygotowaniami do nich, są utrudnienia w kursowaniu autobusów.
116, 178, 180, 222, 503, 518 i N44 są kierowane na trasy objazdowe w obu kierunkach: Nowy Świat - Krakowskie Przedmieście - Królewska - pl. Piłsudskiego - Moliera (powrót: Wierzbowa) - Senatorska - Miodowa.
md/PAP/mś/jb