Stłuczka z udziałem auta Biura Ochrony Rządu. Do drobnej kolizji doszło przy Dworcu Centralnym.
- Na parkingu pomiędzy dworcem a Emilii Plater stoi czarny mercedes vito z przyciemnianymi szybami i sygnalizatorami z przodu auta, między refelektorami. Auto ma lekko uszkodzony lewy bok. Drugi samochód, który brał udział w kolizji, to mazda - relacjonował zaraz po zdarzeniu Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak poinformowała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji, do kolizji dwóch aut doszło około godz. 12.30.
- Mazda, która cofała, uderzyła w tył mercedesa vito. Nikomu nic się nie stało. Kierowcy byli trzeźwi - wyjaśnia Adamus.
Więcej informacji udzielił aspirant Jarosław Misiak, z którym reporterka TVN24 rozmawiała na miejscu. - Kierująca włączała się do ruchu z miejsca parkingowego i uderzyła w stojący pojazd, pani została ukarana mandatem - powiedział.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mercedes to samochód BOR-u, choć kierowca w rozmowie z naszymi reporterami temu zaprzeczał. Do rzeczniczki Biura Ochrony Rządu nie udało nam się dodzwonić. Jednak w rozmowie z Gazetą.pl Katarzyna Kowalewska potwierdziła, że pojazd biorący udział w kolizji należał do BOR.
- Auto będące do dyspozycji BOR było prawidłowo zaparkowane. Pani kierująca mazdą zarysowała samochód podczas wycofywania. Przyjęła mandat. Samochód nie był wówczas wykorzystywany do zadań ochronnych - powiedziała rzeczniczka Biura.
Czwartkowy wypadek
Przypomnijmy, w czwartek wieczorem radiowóz eskortujący kolumnę BOR z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem zderzył się z samochodem dostawczym. Ranne zostały cztery osoby: dwóch policjantów, kierowca furgonetki oraz piesza, którą potrącił radiowóz zepchnięty na chodnik.
Wypadek na ulicy Żwirki i Wigury
Wypadek na ulicy Żwirki i Wigury
Wypadek na ulicy Żwirki i Wigury
Zderzenie przy Centralnym
ran/b/jb