Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl opisał, że samochód ciężarowy po zderzeniu z busem stanął w poprzek drogi. - Dopiero zakończyła się akcja ratownicza. Za wcześnie jest na stwierdzanie, jak doszło do tego zdarzenia - relacjonował po godz. 14 na antenie TVN24 Zieliński. Jak dodał reporter, uszkodzenia mogą wskazywać na to, że samochód ciężarowy najechał na samochód dostawczy. - Biały samochód ma bardzo zniszczony tył. Cały czas działają strażacy, policjanci oraz śledczy - przekazał.
Zaapelował też do kierowców o wybieranie alternatywnych dróg przejazdu, bo na S7 w stronę Warszawy, korek ciągnął się od Grójca.
Policja: 49-kierowca busa nie przeżył
Informacje o wypadku potwierdziła policja. - Około godziny 12.15 w miejscowości Podole na trasie S7, na pasie w kierunku Warszawy, doszło do zderzenia volkswagena transportera z ciężarowym dafem. W wyniku wypadku śmierć poniósł 49-letni kierowca busa - przekazała tvnwarszawa.pl nadkomisarz Agnieszka Wójcik, rzeczniczka grójeckiej policji.
Droga była zablokowana. - Zorganizowano objazdy. Osoby jadące w kierunki Warszawy są kierowane już na wysokości Grójca na wiadukt na drogę krajową numer 50, w kierunku miejscowości Wiskitki - zaznaczyła policjantka.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała, że utrudnienia mogą potrwać do około godziny 15.
Na nagraniu od naszego reportera widać, że służby umożliwiły kierowcom przejazd pasem zieleni. Mimo to utworzył się ogromny korek.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl