Groźny wypadek na skrzyżowaniu ul. Radzymińskiej i Łodygowej. Strażacy musieli wycinać pasażerkę jednego z rozbitych samochodów. Policja zablokowała na pewien czas ruch w stronę Marek. Rano w tym miejscu po policyjnym pościgu rozbił się golf.
- Kierujący toyotą wyjeżdżał z ul. Łodygowej i prawdopodobnie za bardzo się "wychylił". Wtedy uderzyła w niego inna toyota jadąca ul. Radzymińska w stronę Marek - relacjonuje Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl.
Także policja informuje, że prawdopodobną przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez jednego z kierowców.
Zablokowana Radzymińska
Wypadek spowodował poważne utrudnienia. Policja w czasie akcji wycinania pasażerki z rozbitej toyoty całkowicie zablokowała przejazd ul. Radzymińską w stronę Marek. Poważnie utrudniony był również ruch w stronę Targówka.
Jedna osoba została ranna. - Pasażerka toyoty została odwieziona do szpitala - informuje Anna Kędzierzawska z biura prasowego policji.
Uciekali golfem przed policją
- Policjanci próbowali zatrzymać golfa do kontroli. Kierowca pojazdu nie zatrzymał się i zaczął uciekać - informowała rano policja. Autem jechało trzech mężczyzn. Kiedy samochód uderzył w sygnalizator świetlny, mężczyźni opuścili pojazd i zaczęli uciekać. Zatrzymano jedną osobę. Policja wciąż poszukuje dwóch pozostałych mężczyzn.
par
Mapy dostarcza Targeo.pl