Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jedna osoba nie żyje, druga w ciężkim stanie

Wypadek pod Radzyminem
Dwie osoby zostały poszkodowane
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Na drodze numer 631, w okolicach Radzymina, z niewiadomych przyczyn samochód osobowy uderzył w drzewo. Ranne osoby trafiły do szpitala - jedna helikopterem, a druga karetką. Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl, pasażerka auta zmarła w szpitalu, kierowca jest w stanie krytycznym.

Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem. - Samochód osobowy, którym podróżowały dwie osoby, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Auto jest zniszczone. Poszkodowane są dwie osoby, kobieta i mężczyzna. By dostać się do jednej z nich, strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Przyjechała karetka, a na terenie powiatu legionowskiego lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - przekazał Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Ranne osoby trafiły do szpitala - jedna helikopterem, a druga karetką. Jak ustalił nasz reporter, pasażerka auta zmarła w szpitalu, kierowca jest w stanie krytycznym.

Na miejscu pracowało pięć zastępów straży z powiatów legionowskiego i wołomińskiego, były trzy karetki oraz policja. Droga była całkowicie zablokowana.

Informację o zdarzeniu potwierdziła straż pożarna. - Samochód osobowy z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo - przekazał Jan Sobków ze straży pożarnej w Wołominie.

Czytaj także: