W piątek odbył się ogólnopolski protest rolników. W wielu regionach, w tym na Mazowszu, od rana blokowany był ruch. W popołudniowym szczycie protestujący spowalniali jazdę aut w powiecie legionowskim. Rolnicy sprzeciwiali się wprowadzaniu Zielonego Ładu, napływowi towarów z Ukrainy i zwracali uwagę na spadek opłacalności produkcji.
Jacek Wiśniewski z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji przekazał nam, że około godziny 17 zakończył się protest rolników. Manifestujący ruszyli w kierunku domów.
Utrudnienia na północnym wlocie do stolicy
KSP przekazała w mediach społecznościowych, że po godzinie 16 kierowcy mogli się spodziewać utrudnień w powiecie legionowskim, gdzie dotarła kolumna pojazdów rolniczych z Serocka. Z kolei w Mińsku Mazowieckim wciąż można było wówczas spotkać około 70 protestujących, którzy z miejscowości Stojadła jechali w kierunku Kałuszyna.
Wcześniej zablokowany był m.in. wjazd od strony Płońska do Warszawy. To północny wlot do stolicy, który zwykle jest bardzo ruchliwy. Samochody pomiędzy traktorami jechały wolno. Trudno było im też taką manifestację wyprzedzić, bo to setki traktorów jadących jeden za drugim.
Po godzinie 11 rolnicy pojawili się w okolicach miejscowości Stojadła. Policja kierowała inne pojazdy na objazdy.
Kolumna przejechała dalej w okolicach Mińska Mazowieckiego.
Główny punkt blokady na krajowej "50"
Tuż przed 12 na antenie TVN24 był Radosław Iwański, redaktor naczelny "Farmera". - Przemieściłem się do powiatu węgrowskiego do Trzebuczy, gdzie rolnicy ruszyli do Mińska Mazowieckiego na rondo Stojadła i Arynów. To jest rondo na drodze krajowej numer 50, czyli taki bardzo newralgiczny węzeł. W tej chwili stoimy w Mińsku. Jadę w szpalerze traktorów rolniczych - mówił.
Jak dodał, droga do ronda zajęła mu dobrą godzinę. - To bardzo powoli idzie, ale za chwilę będziemy na rondzie, gdzie będzie główny punkt blokady drogi krajowej numer 50. Ona łączy wszystkie kierunki - podsumował.
O utrudnieniach napisała także w mediach społecznościowych żyrardowska policja.
"W godzinach od 10:00 do 14:00 w Grójcu w rejonie rond przy ul. Piotra Skargi i Armii Krajowej odbędzie się protest rolników. W ramach protestu możliwy jest przejazd ciągników rolniczych na trasie DK-50 na odcinku Grójec - Konie - Mszczonów" - zastrzeżono.
Policja zasugerowała, by kierowcy tego dnia zrezygnowali w miarę możliwości z przemieszczania się samochodem lub wybierali alternatywne objazdy. Jak zapewniono, nad bezpieczeństwem w ruchu będą czuwać policjanci.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielki protest rolników. Gdzie można spodziewać się utrudnień?>>
O utrudnieniach na drodze krajowej numer 12, na odcinku Zwoleń - Radom, poinformowała także w komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Kierowcy mogą się tu spodziewać przejazdu kolumny ciągników rolniczych.
"Występuje spowolnienie w ruchu. Utrudnienie potrwa do czasu odwołania" - zaznaczyła GDDKiA. Kierowcy wolniej jeździli także na drodze krajowej numer 62 na odcinku Sokołów Podlaski - Drohiczyn.
Protest rolników. Utrudnienia w całym kraju
NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" w mediach społecznościowych udostępniło mapę protestów rolniczych zaplanowanych na piątek. "Mapa jest na bieżąco aktualizowana" - podkreślono we wpisie na Facebooku. W piątek o poranku lista z planowanymi protestami liczyła ponad 260 miejsc w całej Polsce.
Protesty rozpoczęły się w piątek przed południem. W przypadku przejść granicznych planowane są nawet miesięczne blokady.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl